„To The End”. Sentymentalna, britpopowa podróż w dokumencie o BLUR

na zdjęciu widzimy dwójkę mężczyzn na schodach obok morza
Blur: To The End

To The End przedstawia najnowszy rozdział w historii zespołu, uchwycony w okresie, w którym skład dokonał niespodziewanego, a zarazem wyjątkowo emocjonalnego powrotu, ze swoją pierwszą od 8 lat płytą. Entuzjastycznie przyjęty przez krytyków, został również albumem nr 1. w Wielkiej Brytanii.

The Ballad of Darren

Plan był prosty. Stworzyć dokument przedstawiający ICH rok. Miesiące, podczas których stworzyli The Ballad of Darren i wyruszyli w trasę po całym świecie. Następnie była chwilowa przerwa, która oznaczała po prostu powrót do domu i regeneracje, by chwilę później wrócić i dać dwa historyczne koncerty, na londyńskim stadionie Wembley.

To The End & Live At Wembley

I tak, po wszystkich przerwach, przemyśleniach otrzymaliśmy pakiet od Blur. Nie tylko dwa historyczne koncerty, ale również dwie filmowe produkcję. Pierwszej tytuł już znacie. Drugi, to Blur: Live At Wembley Stadium i jest dwugodzinnym filmem z koncertu, który nakręcili we wspomnianym wcześniej miejscu, gdzie przez weekend wystąpili przed 150 000 fanów.

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


 

Za reżyserię obu tytułów, odpowiada Toby L, a Josh Connolly otrzymał zadanie produkcyjne. Obaj, współpracowali już wcześniej przy projektach dla Liama ​​Gallaghera, Bastille, Arlo Parks, Foals i Olivii Rodrigo. W zeszłym roku frontman Blur, Damon Albarn, przyznał we francuskim Les Inrockuptibles, że w jego ocenie powrót Blur to po prostu, nic innego jak „piękny sukces”.

Czas zakończyć tę kampanię. To za dużo dla mnie. To była słuszna decyzja i ogromny zaszczyt móc ponownie zagrać te piosenki, spędzić czas z tymi chłopakami, nagrać album, bla, bla, bla. Nie mówię, że nie zrobię tego ponownie, to był piękny sukces, ale nie rozpamiętuję przeszłości” – podsumował Albarn.

Źródło cytatu: faroutmagazine.co.uk

Pomimo komentarzy Albarna, Blur zagrał w kwietniu na Coachelli, co sugeruje, że historia ich powrotu jeszcze się nie zakończyła. Jednak umówmy się – koncert na festiwalu w USA, nie będzie jednym z ulubionych dla teamu Blur ( Albarn miał opuścić scenę, będą wyjątkowo sfrustrowanym brakiem entuzjazmu tłumu… No cóż drogi Panie. Umówmy się – Modern Life is Rubbish).

low res BLUR CS D1 X 6486 low res Photo Credit Reuben Bastienne Lewis edited 640x360 1 „To The End”. Sentymentalna, britpopowa podróż w dokumencie o BLUR
Press/Reuben Bastienne Lewis

Powrót i wyjątkowa relacja od trzydziestu lat

Emocjonujący powrót po 8 latach, brzmi dość enigmatycznie. Czego zatem, możemy się spodziewać po To The End? Dokument opowiada o wyjątkowej relacji czterech przyjaciół i członków zespołu. Relacji, która ma już dokładne trzydzieści lat – Damona Albarna, Grahama Coxona, Alexa Jamesa i Dave’a Rowntree. Panowie spotkali się na początku 2023 roku, aby nagrać nowe piosenki przed wyprzedanym, pierwszym w historii występem w londyńskim Stadion Wembley w lipcu ubiegłego roku. Zawierający występy ich najbardziej ukochanych piosenek, nagrania zespołu w studiu i życie w trasie, To The End to intymny moment w czasie z tym najtrwalszym z angielskich zespołów, który był w sercu brytyjskiego życia kulturalnego i wywierał wpływ od ponad trzech dekad.

 „Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas myślał, że nagramy kolejną płytę, zwłaszcza taką, jak ta. Pewnie dlatego chciałem spróbować zrobić to tak dobrze, jak to możliwe. ” W dalszej części filmu dodaje: „Wszyscy mamy niezwykle wciągające i skomplikowane życie i jesteśmy szczęśliwi, że możemy spędzić ten czas razem, tylko we czwórkę. I to jest właśnie w tym piękne…” – mówi w filmie Damon Albarn

Źródło cytatu: cinemachords.com

 

na zdjęciu widzimy czterech mężczyzn przy fortepianie
Photo: Reuben Bastienne-Lewis

Wydany album, dwa filmy, oczekiwanie na premierę, kilka koncertów. Na co możemy liczyć, jeżeli chodzi o Albarna i spółkę? Damon rzekomo zaangażowany jest w tworzenie francuskiej opery (?!) która zostanie zaprezentowana w Paryżu w przyszłym roku. Zaraz potem, jak głosi plotka, nadejdzie cudowny czas dla fanów Gorillaz. W planach jawi się  podróż Albarna do Indii z Jamiem [Hewlettem], aby rozpocząć pracę nad nowym albumem Gorillaz. Pozostaje zatem czekać, na premierę w kinach w Wielkiej Brytanii i Irlandii (od 19 lipca – bilety są już w sprzedaży), a przede wszystkim na projekcje poza UK i Irlandią. Szczegóły dotyczące międzynarodowej premiery kinowej mają być ogłaszane już wkrótce!

Modern Life is Rubbish

W oczekiwaniu na premierę światową tytułu, warto zobaczyć wyjątkowo wzruszający zwiastun filmu dokumentalnego, który wygląda jak idealna ucieczka od współczesnego, śmieciowego życia…No cóż. Modern Life is Rubbish. I zawsze wspaniale wrócić do ich albumów. Czy Britpop jednak powrócił? Czy jednak już dawno temu, nastąpił jego TO THE END?

 

Tekst: Marta Duszyńska

Zobacz też: Miał być odtrutką na flanelowe koszule, heroinę i mrok. Dlaczego britpop nie wróci?

Miał być odtrutką na flanelowe koszule, heroinę i mrok. Dlaczego britpop nie wróci?

5/5 - (2 votes)

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News