Myślicie, że jej związek z muzyką to tylko szalona relacja z Pete Doherty i małżeństwo z Jamie Hince? Zatem jesteście w błędzie. Kate Moss ma swoją własną historię w tym miejscu. Dziś zdradzimy jej osiem ukochanych pieśni (bez których podobno nie potrafi żyć). Zaczynamy!
Taniec na grobie Morrisona
Czego można się spodziewać po kolekcjach płyt i playlistach w telefonie Kate? Zdecydowanie głębokie umiłowanie 60, 70s. Stonesi, Bowie, Young czy The Velvet Underground. Zadziwiający jest brak The Doors (dla przypomnienia – czy ktoś jeszcze pamięta Moss tańczącą w 2008 na grobie Morrisona, na paryskim Pere Lachaise, i śpiewającą Alabama Song. Jim byłby zachwycony. Jestem tego pewna. Jednak to tylko takie małe rockendrollowe historię jej życia. Szczęśliwi Ci, którym dane jest żyć w jej czasach. Jednak ideologicznie, bądźmy szczerzy, bliżej Kate do tańczenia na Woodstocku w ’69. Nadrabia za to na Glastonbury. I muzykę kocha, chyba równie mocno co wybieg.


Dżem śliwkowy, Mick Jagger i Massive Attack
Moss co jakiś czas, lubi zaskoczyć jakąś ciekawostką. W sieci można już znaleźć specjalnie stworzoną listę najdziwniejszych faktów o jej osobie. I tak oto wiemy, że: uwielbia robić dżem śliwkowy, nienawidzi łączenia srebra ze złotem. Pali papierosy co kwadrans i jest zdecydowanie w teamie Władca Pierścieni niż Harry Potter. Jeżeli nie wie, co ma na siebie założyć ogląda zdjęcia Micka Jaggera.
Sama też nie sprzedaję ciuchów. Legenda głosi, że wynajęła specjalny magazyn, w którym gromadzi ubrania dla córki Lily. Internet kipi od takich rewelacji. Jednak nie od dziś wiadomo, że muzyka jest nieodłącznym elementem jej życia. I to już fakt, poparty całkiem konkretnymi argumentami. Kate jest bohaterką kultowych już teledysków. Kto nie pamiętam Massive Attack do piosenki Ritual Spirit, The White Stipes I just don’t know what to do with myself czy Primal Scream Some Velvet Morning. Teraz czas przedstawić, jaka muzyka tworzy życie samej Kate.
Ulubione piosenki Kate Moss
- Back to Life – Sunday Service and Jazzie B (Soul II Soul Mix)
- A Whiter Shade of Pale (Live) – King Curtis
- Harvest Moon – Neil Young
- Life on Mars – David Bowie
- Oh! Sweet Nuthin – The Velvet Underground
- Sympathy for the Devil – The Rolling Stones
- My Sweet Lord– George Harrison
- Madame George – Van Morrison
Na koniec muzyczna ciekawostka ze ślubu Moss & Hince’a. Rozwiązaniem jest link poniżej.
Gimme Shelter
Właśnie w rytmie tych dźwięków, Moss opuściła kościół jako małżonka Jamiego Hince’a. Piękne, rock’n’rollowe, seksowne brzmienie The Rolling Stones. Chyba też wybrałabym ten numer. Małżeństwo skończyło się wyjątkowo szybko. Jednak pozostały wspomnienia. I pieśni, które tworzą JEJ/nasz soundtrack życia. Jeżeli dziś rano, nie masz pomysłu na playlistę, bez obaw. Ta od Kate, jest gotowa by zrobić Ci dzień.
Tekst: Marta Duszyńska
Zobacz też: Powstał album z niewidzianymi dotąd zdjęciami młodej Kate Moss
Powstał album z niewidzianymi dotąd zdjęciami młodej Kate Moss