Gry to świetne miejsce na dobrą zabawę, ale także idealne miejsce do poznawania ludzi. Nawet miłości życia. Takie stwierdzenia przyznaje aż 42% osób badanych w raporcie “Power of Play” autorstwa Entertainment Software Association w 2023 roku. Dane te potwierdzają m. in. randki spędzane na łapaniu Pokemonów, pierścionek ukryty w Pokéballu, a nawet zaręczyny podczas gamingowego wydarzenia. Poznajcie więcej romantycznych opowieści z Pokémonami w tle!
Czy gry mogą być pretekstem do poznawania ludzi?
Według raportu “Power of Play” znajdującego się na stronie Entertainment Software Association:
- ponad 52% osób stwierdziła, że dzięki grani u gry miała okazję porozmawiać z osobami, z których w innych okolicznościach nigdy nie byłoby dane im poznać;
- 62% graczy przychyliło się także do stwierdzenia, że ich hobby ma duży potencjał pozwalający poznawać nowe osoby. Znajduje to potwierdzenie w romantycznych opowieściach, którymi podzielili się ze światem gracze Pokémon GO.
Pierścionek zaręczynowy w Pokeballu
Chris Dawson oświadczył się swojej partnerce – Alice Ingles – podczas eventu Pokémon GO w Londynie. Miało to miejsce w sierpniu 2023 roku. W wydarzeniu wzięło udział blisko 50 000 osób. Na scenie “Meet and greet”, Chris uklęknął trzymając pierścionek zaręczynowy w otwartym… Pokéballu! Jego wybranka, Alice, odpowiedziała: “Tak”.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Para poznała się w 2018 roku poprzez internetową aplikację randkową. Przez pierwsze cztery spotkania zakochani grali wspólnie w Pokémon GO. Nic dziwnego, że Chris i Alice planują wesele, którego tematem przewodnim będą właśnie Pokémony!
Wspólne łapanie Pokémonów
Brad i Kelsi poznali się i zaprzyjaźnili w 2009 roku. Wszystko zmieniło pojawienie się Pokémon GO w 2016 roku. Po premierze gry widywali się ze sobą niemal codziennie. Polowali na Pokémony i rywalizowali w Rajdach, których wspólnie ukończyli około miliona.
Brad i Kelsi oficjalnie zostali parą w trakcie rajdu Entei, który odbywał się 1 października 2017 roku. Brad nazwał złapanego wtedy jednego ze złapanych Pokémonów “Anniversary”, aby uczcić ten dzień.
W 2023 roku para wzięła udział w evencie dla graczy Pokémon GO – GO Fest w Nowym Jorku. Na miejscu Brad klęknął przed Kelsi i zapytał, czy zostanie jego żoną. Brad, podobnie jak Chris, ukrył pierścionek w Pokeballu. Kelsi, podobnie jak Alice, odpowiedziała: “Tak”.
Czy Pokémon GO jest lepsze niż aplikacje randkowe?
Powyższe historie są przykładem na to, że gra Pokémon GO może być nawet lepsza niż aplikacja randkowa Tinder. W sieci można przeczytać coraz historii osób, które znalazły swoją drugą połówkę poprzez granie w gry. Znamy to przede wszystkim dzięki niezwykłym historiom Chrisa i Alice oraz Brada i Kelsi.
Gra studia Niantic działa całkiem podobnie do aplikacji randkowych:
- zachęca do kontaktów społecznych,
- do wyjścia na zewnątrz,
- Rajdy (bitwy grupowe) promują współpracę z innymi osobami,
- nowo uruchomiona funkcja gry wieloosobowej Party Play sprawia, że Pokémon GO jeszcze bardziej ułatwia poznawanie nowych osób.
Community Days, czyli odbywające się co miesiąc weekendowe spotkania licznej społeczności Pokémon GO są organizowane zarówno przez Niantic, jak i graczy. Okazały się strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o zawieranie znajomości – przyjacielskich i romantycznych.