Coraz więcej amerykańskich otwiera miejsca zwane Trans Closets, gdzie transseksualni uczniowie mogą zaopatrzyć się w ubrania, bez wytykania palcami.
Całe przedsięwzięcie polega na pomocy tym studentom z problemami finansowymi, spowodowanymi odrzuceniem przez rodziny czy kosztami operacyjnymi wynikającymi ze zmiany płci. Według danych Point Foundation, aż 80% studentów społeczności LGBTQ utrzymuje się samodzielnie.
Uczelnie takie jak Uniwersytet Kalifornia, Santa Cruz, Pensylwania, Zachodnia Wirginia i Marshall są w trakcie wprowadzania takiego projektu w swoich placówkach.
Najnowszy Trans Closet otwiera się na dniach w Uniwersytecie Marshall i już jest wypełniony po brzegi podarowanymi ubraniami z przeróżnych sezonów i stylów, od strojów kąpielowych po galowe.
Pomysł został zaczerpnięty od Transgender Resource Centre w Nowym Meksyku, czyli organizacji zajmującej się tym, już od ponad dekady.
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Zaczęliśmy ten projekt, by uczniowie naszej szkoły, którzy są transseksualni lub w trakcie przemiany, mogli przyjść do miejsca, gdzie czują się bezpiecznie i bez osądzania mogli spokojnie przymierzyć ubrania — mówi Shaunte Polk, dyrektorka Marshall University’s LGBTQ+ Office, dla NBC
Nie mam za dużo pieniędzy podczas roku szkolnego — mówi Dylan Miller studentka Penn State i transseksualista — teraz mam gdzie pójść i czuć się swobodnie w tym, jaka jestem bez ocen i wytykania palcem przez innych.
https://www.instagram.com/p/Bf9V0_uB5r0/?taken-by=cantuqueercenter
Tekst: Kacper Trzeciak