Każdego roku eksperci z przewodnika Michelin, oceniają restauracje na całym globie, nadając im lub odbierając swoje prestiżowe odznaczenia. Przedstawiamy 5 najlepszych restauracji na świecie, według tegorocznego rankingu. W myśl zasady jesteś tym, co jesz, stołując się w tych miejscach, jesteś dopracowanym dziełem sztuki, a nie jakimś tam… zwykłym, dworcowym kebabem.
Wyróżnienie restauracji trzema gwiazdkami Michelin to najbardziej prestiżowy laur dla lokalu, rozpoznawalny i honorowany na całym świecie. Kolekcjonowanie zaczyna się od jednej gwiazdki, którą też w każdej chwili można stracić, więc przez cały czas presja jest ogromna.
Jedna gwiazdka oznacza bardzo dobrą restaurację, dwie-restaurację z rewelacyjną kuchnią, wartą odwiedzenia, a trzy gwiazdki – to już miejsca, które z powodu swojej kuchni, warte są specjalnej podróży. Wspomniane odznaczenia mają długą historię, bo po raz pierwszy pojawiły się w przewodniku w 1926 roku.
Mamy dla Was 5 najlepszych restauracji na naszej planecie, sprawdźcie koniecznie. Jeśli jednak jesteście bardzo głodni, to chyba warto zajrzeć po drodze do Maczka, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że tymi dziełami sztuki prócz oczu, nasycicie także żołądki…
1. Karmeliet: Brugia, Belgia
Pierwsze miejsce piastuje prawdziwy weteran konkursu. Karmeliet otrzymywała trzy gwiazdki co roku, począwszy 1996-go. Krótka karta, elegancki wystrój, potrawy mistrza Geerta Van Hecke, to wystarczające powody by się tu pojawić.
2. Geranium: Kopenhaga, Dania
Piękne skandynawskie wnętrza, doskonałe wina i najwyższej klasy obsługa, to najważniejsze cechy Geranium. Jedzenie smakuje ponoć tak, że nie można przestać o nim myśleć.
3. Plaza Athénée: Paryż, Francja
Super-ekskluzywny hotel Plaza Athénée w Paryżu, położony nieopodal Champs-Élysées budynek kryje wiele skarbów, ale największym jest restauracja prowadzona przez słynnego szefa kuchni, Alaina Ducasse’a. Jest on pierwszym kucharzem, który zdobył trzy gwiazdki Michelin w aż trzech różnych prowadzonych przez siebie restauracjach w różnych miastach na świecie (!). To raczej niezła rekomendacja.
4. T’ang Court: Hongkong, Chiny
Wyborna restauracja zlokalizowana w 5-gwiazdkowym hotelu Langham w Kantonie. Karta jest bogata w owoce morza i odpowiednio dobrane, wyborne wina. Specjalnością zakładu są podawane w wyszukany sposób… ptasie gniazda. Tanio nie jest, bo koszt obiadu w T’ang Court z winem, to równowartość średniej pensji krajowej w Polsce. Kto bogatemu zabroni?
5. Enoteca Pinchiorri: Florencja, Włochy
Piękny, klasycystyczny pałac we Florencji, a w nim króluje w kuchni francusko-włoski duet szefów Giorgio Pinchiorri i Annie Féolde. Klimatyczny wystrój, potrawy z najwyższej półki i doskonała obsługa, a wokół przepiękna Florencja. Wprost nie ma się do czego przyczepić.
Pozostaje jedynie rozbić świnkę skarbonkę, zarezerwować lot i miejsca kolejno we wszystkich wymienionych przybytkach. Wasze kubki smakowe na pewno to zalajkują, nie wiem tylko co na to portfel. Raczej pewne, że usunie Was ze znajomych…
Tekst: Paweł Niedzielski