Kiedy debiutantka podszczypuje Rihannę, może to oznaczać dwie rzeczy. Albo jest pasożytem, który próbuje ogrzać się w blasku sławnej koleżanki, albo naprawdę ma odwagę rzucić wyzwanie największym. W przypadku Jessie J nie ma mowy o tym pierwszym. Ona zmierza wprost do światowej dominacji. Wszystko wskazuje na to, że jest na dobrej drodze.
Do It Like a Dude powstało z myślą o Rihannie, bo wtedy wyszedł jej Rude Boy i to zainspirowało mnie do napisania mojej piosenki – twierdzi Jessie. I gdyby była to pierwsza lepsza 22-latka z Essex, trzeba by traktować tę wypowiedź jak urojenia. Kiedy jednak mówi coś takiego angielska dziewczyna, która napisała najbardziej amerykański przebój ostatnich lat (Party in the USA dla Miley Cyrus), zaczyna być ciekawie. Jessie opowiada teraz, że po usłyszeniu demo Do It Like a Dude, ludzie z wytwórni wymogli, żeby zatrzymała piosenkę dla siebie. Rihanna nigdy nawet nie otrzymała propozycji. Ale myślę, że piosenkę mogła już słyszeć – ironizuje Jessie w wywiadzie dla Rap-Up. Do It Like a Dude doszło do numeru 2 na brytyjskiej liście przebojów i osiągnęło nakład 300 tysięcy sprzedanych kopii. Co ciekawe, początkowo Jessie nie była pewna, czy powinna debiutować tak wyszczekanym numerem, w którym madafakuje i zgrywa chłopaczarę. I to mimo tego, że do przesadnie skromnych nie należy. Nie musi.