YouTube blokuje adblocki. Zapewne zetknąłeś się już z informacją, w której YT próbuje zmusić użytkowników do wyłączania adblocków lub wykupienia płatnej subskrypcji YouTube Premium. W przeciwnym razie grozi blokadą dostępu do treści. Jednak takie działanie może być sprzeczne z prawem Unii Europejskiej.
YouTube blokuje adblocki – co się dzieje?
YouTube jest serwisem, który umożliwia darmowe konsumowanie treści. Jednak w ostatnim czasie na użytkowników korzystających z narzędzi do blokowania reklam, zostały nałożone ograniczenia. Co to oznacza w praktyce? Na ekranie wyświetlane są komunikaty, z których wynika, że po odtworzeniu trzech filmów dostęp do serwisu zostanie zablokowany.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
YouTube twierdzi, że korzystanie z adblocków jest niezgodne z jego regulaminem i zachęca do wykupienia abonamentu YouTube Premium, który pozwala na oglądanie filmów bez reklam.
Na Reddicie, X i Wykopie wielu internautów wyraziło swoje niezadowolenie z obecnych działań platformy.
Uważają, że YouTube próbuje wymusić na nich płatną subskrypcję i narusza ich prywatność. Zgłaszają swoje skargi do organów ochrony danych osobowych i konsumentów w swoich krajach.
YouTube blokuje adblocki – co mówi prawo?
Eksperci z portalu tech-legal wskazują, że komunikaty YouTube o adblockach mogą być nielegalne w świetle Dyrektywy o e-Prywatności (Dyrektywa 2002/58/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 lipca 2002 r. w sprawie przetwarzania danych osobowych i ochrony prywatności w sektorze łączności elektronicznej), która reguluje kwestie związane z plikami cookie i innymi technologiami śledzącymi. Zgodnie z tą dyrektywą, przedsiębiorstwa muszą uzyskać wyraźną zgodę użytkowników przed instalacją lub odczytaniem informacji z ich urządzeń elektronicznych.
Ponadto według dyrektywy, dostawcy usług komunikacji elektronicznej mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo danych, które przetwarzają. Jeśli dane zostaną skradzione, uszkodzone, zmienione lub ujawnione bez pozwolenia, dostawcy muszą niezwłocznie poinformować o tym właściwe instytucje i, w niektórych przypadkach, osoby, których dane są zagrożone.
Z unijnej dyrektywy jasno wynika również, że firma nie ma prawa gromadzić danych telemetrycznych, analizować otwartych kart ani wtyczek zainstalowanych w naszych przeglądarkach.
YouTube, aby wykryć obecność adblocka na urządzeniu użytkownika, musi odczytać informacje z jego pamięci podręcznej lub plików cookie. Tym samym narusza prawo do prywatności użytkownika i musi uzyskać jego zgodę na takie działanie. Jednak zgoda ta nie może być wymuszona ani uzależniona od świadczenia usługi. Nie wystarczy więc umieszczenie takiej zgody w regulaminie serwisu lub pokazywanie komunikatu o możliwości zablokowania treści.
YouTube blokuje adblocki – co dalej?
Na razie nie wiadomo, jak YouTube zareaguje na skargi użytkowników i organów ochrony danych osobowych i konsumentów.
Możliwe są różne scenariusze: od zmiany polityki serwisu, przez wprowadzenie innych form reklamy, po wszczęcie postępowań sądowych. Na pewno jednak sprawa ta będzie miała duży wpływ na rynek usług streamingowych i prawa użytkowników internetu.
Gdzie zgłosić problem?
Chcesz złożyć podobną skargę? Możesz wypełnić formularz, który znajduje się na tej stronie. W Polsce można także zaalarmować Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) lub Urząd Ochrony Danych Osobowych.
YouTube blokuje adblocki – jak obejść problem?
Niektórzy użytkownicy próbują obejść problem blokowania adblocków przez YouTube za pomocą różnych metod. Jedną z nich jest korzystanie z VPN (Virtual Private Network), który pozwala na zmianę lokalizacji i dostęp do treści bez ograniczeń. Niektóre kraje, takie jak Rosja, Izrael czy Indie, nie mają problemu z komunikatami o adblockach.
Inną metodą jest instalowanie dodatkowych rozszerzeń do przeglądarek internetowych, takich jak uBlock Origin czy Anti-Adblock Killer Script. Te narzędzia pozwalają na blokowanie komunikatów o adblockach i oglądanie filmów bez reklam.
Jeszcze inną opcją jest korzystanie z alternatywnych aplikacji do oglądania filmów online, takich jak Brave Browser czy NewPipe. Te aplikacje oferują funkcję blokowania reklam bez konieczności instalowania dodatkowych narzędzi.
YouTube blokuje adblocki. Serwis wypowiedział wojnę użytkownikom. Kto Waszym zdaniem wygra tę potyczkę? A może internauci przeniosą się na zupełnie inną platformę? Alternatyw z pewnością nie brakuje.
Autor: Anna Grochal
