Air Koryo to linia lotnicza zakupiona przez rząd w Korei Północnej, która lata tylko i wyłącznie do dwóch lokacji. Duński fotograf postanowił pokazać, jak wygląda życie załogi zza kulis takich lotów.
Dear Flight to seria zdjęć stworzona przez Arthura Mebius, przedstawiająca codzienną rutynę załogi podróżującej samolotami, które wyglądają, jakby zatrzymały się w czasie 40 lat temu.
Jak zobaczycie po zdjęciach, w samolocie niekoniecznie widać tłumy podróżujących. Na linie nałożone są specjalne międzynarodowe sankcje i ograniczenia związane z ochroną środowiska. Samolotom wolno latać tylko do Chin i Vladivostoku. Większość z maszyn jest już zbyt stara, żeby latać gdziekolwiek, mimo to załoga jest zawsze gotowa na lot, dbając o narodową dumę Korei Północnej.