Międzyplanetarne podróże, kosmici, wpływ technologii na życie człowieka… sci-fi to rozległy gatunek, który oferuje wiele doznań, intrygujących historii i niepowtarzalnych motywów.
Przedstawiamy filmy science-fiction, na które warto zwrócić uwagę. Są to zarówno nowe, jak i kultowe produkcje – każdy znajdzie coś dla siebie.
NAJLEPSZE FILMY SCIENCE-FICTION:
10. M3GAN (2022)
Najnowszy film w tym zestawieniu. Akcja przenosi nas do stosunkowo niedalekiej przyszłości – pracownica pewnej firmy konstruuje lalkę, która do złudzenia przypomina małą dziewczynkę. Sztuczna inteligencja wymyka się jednak spod kontroli i okazuje się, że lalka stanowi ogromne zagrożenie.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Jest to nie tylko przyzwoita pod względem technicznym produkcja, ale i niepokojąca opowieść o możliwych skutkach przesadnego zaufania człowieka do AI.
9. INTERSTELLAR (2014)
Historia o poszukiwaniu nowego miejsca dla ludzkości – bo zmiany klimatyczne na Ziemi sprawiają, że kwestią czasu jest, by egzystencja na niej stała się niemal niemożliwa. Były naukowiec NASA przenosi się w czasoprzestrzeni, aby zapewnić ludzkości godną przyszłość.
I co tu dużo mówić – choć nie jest to stary film, to można śmiało powiedzieć, że zalicza się już do klasyki gatunku. Christopher Nolan zachwyca pod wieloma względami, ale przede wszystkim rozmachem produkcji i doskonałą ścieżką dźwiękową.
8. MECHANICZNA POMARAŃCZA (1971)
Kultowe dzieło Stanleya Kubricka. Jeśli chodzi o najlepsze filmy science-fiction, ten zachwyca przede wszystkim klimatem, światotwórstwem oraz wszechobecnym niepokojem. Poznajemy młodego Alexa, którego życie opiera się na pobiciach, gwałtach czy wymuszeniach.
Kiedy zostaje złapany przez służby, poddaje się ekscentrycznej terapii mającej na celu wyplenić z jego świadomości koncept przemocy. Jeden z ważniejszych filmów lat 70., oparty na powieści pod tym samym tytułem.
7. DIUNA (2021)
Ekranizacja powieści Franka Herberta, która zachwyciła widzów na całym świecie. Dość powiedzieć, że Diuna otrzymała 6 Oscarów i z miejsca nadano jej status arcydzieła. Z czego wynika ten fenomen?
Przede wszystkim historia znana z kart powieści została opowiedziana sprawnie i bez zbędnego nadęcia. Do tego produkcja zachwyca efektami specjalnymi, ścieżką dźwiękową i grą aktorską, przenosząc nas w bardzo imersywny sposób do świata skonstruowanego przez Herberta. Jeśli chodzi o nowe filmy science-fiction, ten jest szczególnie godny uwagi.
6. INCEPCJA (2010)
Kolejne w tym zestawieniu dzieło Christophera Nolana – bo nie sposób nie namalować mu laurki, kiedy mowa o tym gatunku. Ponownie mamy do czynienia z zawiłą fabułą, intrygującym światem przedstawionym oraz zaginaniem czasoprzestrzeni.
Poruszanie się po marzeniach sennych nie jest nowym pomysłem, ale wydaje się, że Nolan opanował ten koncept do perfekcji, przedstawiając nam angażującą i pełną emocji historię. I ponownie – Incepcja jest już kultowa, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości.
5. ONA (2013)
Jeden z kamieni milowych w karierze Joaquina Phoenixa. W tym filmie widzimy go w roli człowieka zagubionego w nowoczesnym świecie. Nawiązuje dziwną znajomość ze sztuczną inteligencją i zaczyna żywić do niej głębsze emocje. Niestety, rzeczywistość potrafi rozczarować, a zdigitalizowany świat niesie ze sobą mnóstwo zagrożeń.
Doskonałe zdjęcia, doskonała gra aktorska, sprawne operowanie emocjami widza – wszystko to sprawia, że Ona jest zdecydowanie godna obejrzenia, jeśli chodzi o kameralne, subtelne filmy science-fiction.
4. OBCY: ÓSMY PASAŻER NOSTROMO (1979)
Klasyka gatunku w wydaniu Ridleya Scotta. Załogę astronautów przebywających na statku kosmicznych atakuje dziwaczna istota, w efekcie czego muszą walczyć o przeżycie. Schemat jest prosty, ale – jak na swoje czasy – przedstawiony w całkiem nowatorski, widowiskowy sposób, szczególnie jeśli chodzi o efekty specjalne i budowanie napięcia.
Ósmy pasażer Nostromo to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce zgłębić gatunek, a nie za bardzo wie, od czego zacząć. Nawet teraz, po niemal pięćdziesięciu latach, Obcego ogląda się doskonale.
3. METROPOLIS (1927)
Najstarszy film w tym zestawieniu. Klasyka gatunku przez duże K. Metropolis na stałe ukształtowało nurt science-fiction w światowym kinie i zrewolucjonizowało kinematografię. Produkcja ma na karku niemal 100 lat i to nie tak, że obecnie ogląda się ją świetnie, ale należy docenić jej wpływ na obecne kino.
Obraz dystopii przedstawionej w Metropolis jest zaskakująco sprawnie jak na swoje czasy skonstruowanym uniwersum, a efekty filmowe w latach 30. robiły piorunujące wrażenie. Czy warto teraz obejrzeć ten film? Jeśli weźmiemy poprawkę na niektóre aspekty techniczne, to nawet dziś może poruszyć i zaintrygować.
2. 2001: ODYSEJA KOSMICZNA (1968)
Dzieło zupełnie inne, eksperymentalne, zupełnie niesztampowe. Stanley Kubrick chciał zaintrygować i poruszyć widza, stosując nieznane do tej pory zabiegi techniczne i fabularne. W efekcie dostaliśmy film, który bardziej niż wytwór kinematografii można rozpatrywać jako dzieło sztuki.
Oczywiście nie wszystkim przypadnie do gustu – od kilku dekad fani filmu dzielą się na tych zachwyconych seansem i tych, którzy spali w trakcie – ale należy docenić prekursorstwo Stanleya Kubricka i niepowtarzalny klimat, który jest jednym z motorów napędowych Odysei Kosmicznej.
1. ŁOWCA ANDROIDÓW (1982)
Znów klasyka, znów Ridley Scott, znów doskonałe efekty specjalne – na fali sukcesu pierwszego Obcego reżyser wzniósł się po raz kolejny na wyżyny swojego kunsztu, adaptując powieść Philipa K. Dicka.
Choć nadal nie wiemy, czy androidy marzą o elektrycznych owcach, to możemy z całą pewnością stwierdzić, że Łowca androidów to dzieło wybitne, całkowicie kompletne, zachwycające na każdym kroku i od wielu lat kochane przez fanów kina.
Zobacz także: TOP 5: Filmy o WTC, które trzeba obejrzeć
