“Puchatek: Krew i miód” – nadchodzi sequel

puchatek: krew i miód 2

Puchatek: Krew i miód to niebywały fenomen. Produkcja o mikroskopijnym budżecie zabrała negatywne opinie, ale wygenerowała ogromny dochód. Nic zatem dziwnego, że twórcy idą za ciosem i zapowiadają drugą część przygód koszmarnego Puchatka.

Co wiemy o nadchodzącej produkcji?

Puchatek: Krew i miód

Powieść A. A. Milne’a została w tym roku potraktowana… cóż, bardzo brutalnie. Otrzymaliśmy film pod dziwacznym tytułem Puchatek: Krew i miód, który opowiada historię o Puchatku i Prosiaczku, które pod nieobecność Krzysia stały się zgorzkniałymi, żądnymi krwi istotami.


Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍

Stylistyka tego dzieła, jego fabuła i wszelkie inne aspekty można sprowadzić do komentarza autorstwa Łukasza Adamskiego, dziennikarza TVP Kultura:

Ten film jest jak miód, ale z uszu.

Jakość tej dziwnej wariacji Kubusia Puchatka nie może szokować. Budżet wynosił tylko 100 000 dolarów, a w tej cenie, umówmy się, trudno zrobić wyrazisty, chwytający za fraki horror. Z tego też powodu zaskakujący wydaje się fakt, że Puchatek: krew i miód okazał się ogromnym sukcesem finansowym, zgarniając prawie 5 milionów.

Nadchodzi sequel

Twórcy zapowiedzieli więc kontynuację – niestety, na ten moment nie mamy zbyt wielu informacji. Wiemy, że fabuła będzie dotyczyć grupy dziewczyn, które przez przypadek wjeżdżają kamperem do Stumilowego Lasu. Tam, jak wiadomo, będą czekać Puchatek z Prosiaczkiem, co jest zwiastunem kolejnego durnego slashera.

puchatek krew i miód 2

Twórcy podzielili się pierwszą, nieco enigmatyczną grafiką prezentującą twarz głównego bohatera. Ta nieco się zmieniła. Niektórzy uważają jednak, że nie jest to Puchatek, ale Tygrysek.

Premiera zaplanowana jest na 14 lutego 2024 roku. Idealny pomysł na Walentynki.

Zobacz także: Maja Staśko zrobi film o #PandoraGate

Maja Staśko zrobi film o #PandoraGate

Oceń artykuł. Autor się ucieszy

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News