Rok 2022 właśnie dobiega końca, więc przyszedł czas na podsumowanie filmowe. Ostatnie dwanaście miesięcy przyniosło mnóstwo fantastycznych produkcji, których oglądanie czy to w kinie czy to w domu dzięki platformom streamingowym przyniosło mnóstwo emocji. Aż trudno było wybrać tylko dziesięć tytułów! Przed Wami najlepsze filmy 2022 roku!
1. „Glass Onion: Film z serii Na noże” reż. Rian Johnson
Benoit Blanc powraca, aby rozwikłać kolejną zagadkę. Słynny detektyw trafia do luksusowej rezydencji na prywatnej greckiej wyspie. Nie wie, kto go zaprosił ani dokładnie dlaczego. Wkrótce poznaje bardzo różnorodną grupę ludzi, którzy zebrali się na zaproszenie miliardera Milesa Brona. Na liście gości znaleźli się dawna partnerka biznesowa Milesa, Andi Brand, obecna gubernatorka stanu Connecticut, Claire Debella, odnoszący sukcesy naukowiec Lionel Toussaint, projektantka mody i była modelka, Birdie Jay wraz z asystentką Peg, a także influencer Duke Cody i jego dziewczyna, Whiskey.
Efektowna i wystrzałowa komedia kryminalna, na którą niecierpliwie czekali wszyscy fani „Na noże”. Jedną z wielu zalet produkcji jest obsada, w której znaleźli się: Daniel Craig, Edward Norton, Janelle Monáe, Kate Hudson, Kathryn Hahn, Jessica Henwick, Dave Bautista, Leslie Odom Jr. oraz Madelyn Cline.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Przeczytaj: Szaleństwo w „Glass Onion: Film z serii Na noże” [recenzja]
2. „Biały szum” reż. Noah Baumbach
Ekranizacja powieści Dona DeLillo. To film jednocześnie zabawny, przerażający, liryczny, absurdalny, apokaliptyczny i zwyczajny. Przedstawia losy amerykańskiej rodziny profesora Gladney’a zmagającej się z prozą życia, uniwersalnymi tajemnicami miłości i śmierci oraz dylematem: czy w dzisiejszym, pełnym niepewności świecie, można odnaleźć szczęście?
Skłaniający do przemyśleń film z Adamem Driverem i Gretą Gerwig w rolach głównych. Fabuła bardzo angażuje, wzbudza również skrajne emocje. Patrząc na inne filmy 2022 roku „Biały szum” wyróżnia się zachwycającą charakteryzacją oraz dobrze uchwyconym realizmem.
3. „Pinokio” reż. Guillermo del Toro
Zachwycająca adaptacja powieści Carla Collodiego, w której nagrodzony Oscarem filmowiec Guillermo del Toro przedstawia własną wersję klasycznej książki dla najmłodszych. To opowieść o drewnianym pajacyku, który magicznie ożywa, aby obdarzyć miłością pogrążonego w żałobie stolarza imieniem Geppetto.
Przepiękna animacja, która wywołuje mnóstwo wzruszeń. Warta obejrzenia nie tylko ze względu na kunsztowne wykonanie, poruszające przesłanie oraz mroczny klimat, ale i dubbing. Głosów bohaterom użyczyli m. in.: Gregory Mann, David Bradley, Tilda Swinton, Evan McGregor, Finn Wolfhard, Ron Perlamn i Christoph Waltz.
Przeczytaj: „Pinokio” (2022) – del Toro czy Zemeckisa, który wypadł lepiej?
4. „Czarny telefon” reż. Scott Derrickson
Nieśmiały, ale sprytny trzynastoletni Finney Shaw zostaje uprowadzony przez zamaskowanego zabójcę i uwięziony w dźwiękoszczelnej, obskurnej piwnicy, gdzie krzyki nie zdadzą się na nic. Kiedy odłączony od kabla telefon powieszony na ścianie zaczyna dzwonić, Finney uświadamia sobie, że słyszy głosy poprzednich ofiar mordercy, które pragną zrobić wszystko, aby chłopiec nie podzielił ich losu. Policja stara się ze wszystkich sił odnaleźć zaginione, pomaga im w tym siostra Finney’a – rezolutna Gwen.
Świetnie zrealizowana ekranizacja opowiadania Joego Hilla z fantastyczną obsadą (Madeleine McGraw, Mason Thames, Ethan Hawke i Jason Ransome) o niepowtarzalnym klimacie. „Czarny telefon” to idealne połączenie kina grozy z elementami komedii. Film z pewnością spodoba się fanom „Sinister” i „TO”.
5. „Metal Lords” reż. Peter Sollett
Dla nastoletnich wyrzutków, Huntera (Adrian Greensmith) i Kevina (Jaeden Martell), droga do sławy jest prosta: poświęcić się metalowi, wygrać Bitwę Zespołów i zdobyć chwałę godną bogów. Zakładają zespół metalowy w liceum, w którym tylko oni słuchają muzyki heavy metalowej. Ich jedyny problem to brak basisty, ale jest jedna dziewczyna (Isis Hainsworth), która gra na wiolonczeli. Aby wystąpić na szkolnym konkursie i wygrać Bitwę Zespołów muszą dobrze się ze sobą zgrać.
Świetny film o muzycznej pasji oraz przyjaźni przy dźwiękach metalu. To produkcja młodzieżowa, która jest zupełnie inna od wszystkich, głównie za sprawą soundtracku. Atutem jest fantastyczna gra aktorska oraz gościnne występy muzyków, których z pewnością rozpoznają prawdziwi metalowcy.
6. „Hokus Pokus 2” reż. Anne Fletcher
Po dwudziestu dziewięciu latach w wyniku przypadkowego zapalenia świecy Czarnego Płomienia przez niczego nieświadome licealistki nikczemne siostry Sanderson powracają do Salem. Trzy przyjaciółki muszą powstrzymać żadne zemsty czarownice przed rozpętaniem amoku w czasie Halloween i ocalić bliskich. W rolach głównych: Sarah Jessica Parker, Bette Midler, Kathy Najimy, Doug Jones, Whitney Peak, Lilia Buckingham oraz Belissa Escobedo.
Czarująca kontynuacja filmu z lat 90. Z pewnością przypadnie do gustu wszystkim wielbicielkom i wielbicielom magii, klimaty halloweenowego, a przede wszystkim śpiewających sióstr Sanderson.
Przeczytaj: „Hokus Pokus 2” – wielki powrót sabatu [recenzja]
7. „Pearl” reż. Ti West
Pozostawiona na czas wojny przez męża na oddalonej od miasta farmie swojej rodziny osamotniona Pearl opiekuje się chorym ojcem. Pomaga także pobożnej oraz apodyktycznej matce. Dziewczyna po kryjomu wymyka się do kina, gdzie oddaje się marzeniom o byciu aktorką i tancerką, ponieważ wie, że urodziła się wyjątkowa i aby być gwiazdą. Pewnego dnia dowiaduje się o przesłuchaniu, które mogłoby pomóc jej w rozpoczęciu kariery. Czy Pearl uda się osiągnąć cele mimo przeciwności losu oraz sytuacji rodzinnej?
„Pearl” to pokaz rewelacyjnego warsztatu aktorskiego Mii Goth. Fabuła w bardzo interesujący sposób ukazuje studium jednostki, jaką jest tytułowa bohaterka. To nie tylko świetny przykład horroru, ale i filmu w stylu kina z czasów 1910 – 1920. Ti West z lekkością bawi się konwencjami charakterystycznymi dla starych filmów. Warto dodać, że „Pearl” to prequel „X” – te dwa filmy 2022 roku naprawdę warto nadrobić!
8. „The Gray Man” reż. Joe Russo i Anthony Russo
Agent CIA znany jako „Szóstka” podczas zlecenia trafia na sekretne pliki kompromitujące agencję. Nagle wszystko obraca się przeciwko niemu – musi ratować siebie oraz materiały, które chcą przejąć nieodpowiedni ludzie. „Szóstka” zostaje celem Lloyda Hansena, agenta socjopaty, który nie cofnie się dosłownie przed niczym, by go wyeliminować.
Spektakularne kino akcji z dużą dawką elementów komediowych oraz idealnie dobraną obsadą: Ryan Gosling, Chris Evans, Ana de Armas, Alfre Woodard, Billy BobThornton i Julia Butters.
9. „Inni ludzie” reż. Aleksandra Terpińska
To opowieść o ludziach, którym czegoś brakuje i desperackich próbach wypełnienia tych braków, o ludziach uwikłanych w miłosny trójkąt w czasach rozpadu więzi, samotności, pozorności, zatraceniu poczucia realności, taniego wina i nieustającego szumu mediów społecznościowych, o ludziach miotających się w labiryncie zaułków wielkiego miasta. Bohaterom towarzyszy uważnie obserwujący narrator – Jezus. W filmie wystąpili: Jacek Beler, Sonia Bohosiewicz, Magdalena Koleśnik, Marek Kalita, Sebastian Fabijański i Beata Kawka.
Bardzo dobrze zrealizowana ekranizacja powieści Doroty Masłowskiej. Film w bardzo dogłębny sposób przedstawia losy mieszkańców Warszawy. Ogromnym atutem produkcji jest zbudowanie szarej i ponurej atmosfery, a także forma fabuły stworzona głównie z rapowania postaci. Coś czego w polskim kinie jeszcze nie było, coś bardzo angażującego widza.
10. „Zróbmy zemstę” reż. Jennifer Kaytin Robinson
Zdetronizowana królowa ekskluzywnej szkoły prywatnej, Drea (Camila Mendes) w tajemnicy zawiązuje sojusz z nielubianą, nową uczennicą, Eleanor (Maya Hawke), który polega na tym, że licealistki zemszczą się nawzajem na swoich wrogach.
Genialna produkcja ze względu na wielogatunkowość (to połączenie czarnej komedii, filmu młodzieżowego oraz thrillera), niezliczoną ilość perfekcyjnych plot twistów, super grę aktorską oraz wspaniały klimat jak i estetykę.
To kolejny po „Metal Lords”, „Pinokio”, „The Gray Man”, „Białym szumie” i „Glass Onion” przykład, że Netflix przygotował najlepsze filmy 2022 roku!
Przeczytaj: Stylowe mścicielki w „Zróbmy zemstę” [recenzja]
Tekst: Matylda Motyl
