girl in red, czyli jedna z najciekawszych norweskich artystek ostatnich lat, powraca z drugą częścią najczęściej odsłuchiwanej piosenki w swojej dyskografii – posłuchajcie i obejrzyjcie „October Passed Me By”!
Dlaczego październik to miesiąc girl in red?
Wszystko zaczęło się w 2019 roku, kiedy pierwszego października wszyscy fani girl in red zaczęli streamować „we fell in love in october” i pisząc w mediach społecznościowych jak pełni są nadziei na zakochanie się w październiku. Gdy miesiąc dobiegał końca artystka na Twitterze zawsze pisała: „maybe next october!”, aby dodać otuchy fanom.
W 2021 roku tradycją stało się słuchanie piosenki na singlu winylowym, a w tym roku, gdy girl in red nagrała „we fell in love in october” w wersji live, zapowiedziała „October Passed Me By” z teledyskiem, filmem krótkometrażowym, nagraniem akustycznym i przygotowała wyjątkowy merch fani jednogłośnie stwierdzili, że październik to miesiąc girl in red!
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Krótka historia „we fell in love in october”
„we fell in love in october” zostało wydane 11 listopada 2018 roku. To otwierający utwór na cyfrowym singlu „we fell in love in october / forget her”. Piosenka jest o pierwszym związku Marie Ulven z dziewczyną, w której zakochała się jesienią. Tekst nie opowiada wyłącznie historii romantycznej dziejącej się w październiku – to hołd dla dziewczyny artystki, a także szczere, odważne wyznanie miłości jednej dziewczyny do drugiej. Tej pięknej, opisanej poetycko sytuacji towarzyszy magiczna, hipnotyzująca wręcz, melodia oraz dźwięki gitary rytmicznej.
„we fell in love in october” do dziś pozostaje najpopularniejszą piosenka girl in red na Spotify – w momencie, gdy piszę te słowa została odtworzona 553 126 005 razy! Wraz z „i wanna be your girlfriend” i „girls” jest jednym z trzech najczęściej pojawiających się na setliście utworów granych przez girl in red na koncertach. Dwa razy została wykonana z orkiestrą symfoniczną w Norwegii – w czasie programu HAIK w Horten oraz na wydarzeniu w Stavenger.
Napisałam ją w 2015 i była to praktycznie pierwsza piosenka, którą napisałam o moim pierwszym związku z dziewczyną. Rozstałam się z chłopakiem i byłam w relacji z dziewczyną i w tej piosence deklaruję moją miłość do tej dziewczyny. Po prostu krzycząc: My girl, my girl! dwadzieścia razy w refrenie.
Kontynuacja „we fell in love in october”, czyli „October Passed Me By”
„October Passed Me By” to sequel do „we fell in love in october”, którego premiera odbyła się 14 października 2022 roku. To pierwszy utwór opublikowany przez girl in red od czasu wydania debiutanckiego albumu „if i could make it go quiet”.
Nowa październikowa piosenka jest słodko-gorzką historią o dawnej miłości, sentymentalną podróżą do tamtego jesiennego czasu przy marzycielskich dźwiękach gitary akustycznej. W tekście nie brakuje nawiązań do „we fell in love in october”, co czyni obie części tej październikowej opowieści jeszcze bardziej połączonymi. Jednak atmosfera „October Passed Me By” jest inna. Poprzedni utwór można słuchać na początku października z nadzieją na własne love story w październiku lub celebrując kolejny październik z ukochaną osobą, natomiast nową piosenkę można odtworzyć, gdy miesiąc mija i nic wyjątkowego się nie wydarzyło.
„October Passed Me By” mieszkało z tyłu mojej głowy od czerwca 2021 roku. Każdej jesieni od kiedy wydałam „we fell in love in october” w 2018 zachęcano mnie do robienia różnych rzeczy w mediach społecznościowych, aby ponownie opowiedzieć o piosence. Robienie filmików na TikToku, pisanie postów na Instagramie i innych rzeczy o piosence, którą nagrałam lata temu nie było już w pełni szczere. Nie jestem w tym samym miejscu, w którym byłam, kiedy napisałam tę piosenkę, emocjonalnie ani artystycznie, więc udawanie było nudne i nieinteresujące. Więc nie udawałam, ale w zeszłym roku coś wydarzyło się w moim życiu miłosnym, co przyniosło wiele uczuć, z którymi musiałam wewnętrznie się skonfrontować.
Poznałam Aarona Dessnera (producenta) jesienią 2021 roku. Powiedziałam mu, że mam piosenkę, którą napisałam i chciałabym dokończyć, ale jeszcze nie zaczęłam nagrywać. Nigdy z nim nie pracowałam, więc było interesująco. Skończyłam piosenkę w Oslo i w Los Angeles, zdalnie pracując z Aaronem i moim wspaniałym przyjacielem Matiasem Tellezem nad miksem.
Strona wizualna „October Passed Me By”
Od początku swojej działalności muzycznej girl in red znana jest z kreowania niezwykłej strony wizualnej do swojej twórczości. Zawsze współpracuje z utalentowanymi artystami, z których pomocą tworzy świat pełen ukrytych znaczeń. Ponadto sama bierze czynny udział w pomysłach na scenariusze i występuje w każdym teledysku. Obserwując jak girl in red wciela się w postacie z teledysków nie można nie docenić jej talentu aktorskiego – ukazuje emocje w sposób, który sprawia, że widz współodczuwa razem z nią.
Do „October Passed Me By” powstał nie tylko teledysk, ale i film krótkometrażowy. Za kamerą stanął Gustav Johansson, a w rolach głównych wystąpiły Lisa Loven Kongsli, Ruth Vega Fernandez oraz Marie Ulven.
Kilka godzin po pojawieniu się na serwisach streamingowych „October Passed Me By” odbyła się premiera filmu krótkometrażowego. Akcja rozgrywa się 20 lat po wydarzeniach z teledysku do „we fell in love in october”. Jest październik, a jedna z bohaterek wspomina swoją relację z Marie. Widzimy jak pamięcią powraca do młodzieńczej miłości i jak wpływa to na jej obecny związek.
„October Passed Me By (Short Film)” można śmiało określić małym arcydziełem wśród filmów krótkometrażowych – jest przesiąknięty emocjami i wzrusza. Muzyka została idealnie wkomponowana, a całość zagrała bardzo autentycznie. Film kończy się słowami „to be continued” – miejmy nadzieję, że oznacza to kolejny październikowy utwór girl in red z teledyskiem, a w przyszłości może nawet cały album poświęcony październikowi?
Tydzień później girl in red opublikowała teledysk do „October Passed Me By”, który składa się ze scen zawartych w filmie krótkometrażowym.
Październikowy merch girl in red
Pierwszym przedmiotem, który zapoczątkował październikowy merch girl in red był singiel winylowy „we fell in love in october”.
Pojawił się w sklepiku w 2020 roku i od razu zachwycił swoją wyjątkowością zarówno słuchaczy girl in red jak i kolekcjonerów płyt winylowych. Na stronie A znalazł się singiel „we fell in love in october”, a na stronie B wersja demo piosenki nagrana w 2016 roku! Winyl jest kolorowy, a wyjątkowym czyni go to, że strona A ma kolor jasnych jesiennych liści, natomiast strona B ciemnych jesiennych liści. Dodatkowo do krążka dołączony jest list od Marie dotyczący pierwszej wersji utworu, a także zasuszony liść z norweskiego lasu. Poza oficjalnym sklepem girl in red wspomniany singiel można zamówić w Empiku i Mysticu.
Jak można się domyśleć limitowany nakład singla bardzo szybko został wyprzedany. Dlatego też od tamtej pory co październik „we fell in love in october” na winylu wraca do sklepiku girl in red. W tym roku częścią październikowego merchu stały się również koszulki i bluzy. Miejmy nadzieję, że w 2023 roku Marie doda do sklepiku kolejny piękny singiel winylowy – tym razem z „October Passed Me By”.
Tekst: M. M.
Zobacz też: Najciekawszy obecnie zespół grający pop punk? Posłuchajcie Pale Waves!
Najciekawszy obecnie zespół grający pop punk? Posłuchajcie Pale Waves!