Macie już solidny tytanowy łom, oburęczną katanę i jakąś miłą strzelbę? Umiecie biegać szybko i wiecie, którędy najłatwiej wydostać się poza tereny zabudowane? Czy zabezpieczyliście zapasy jedzenia na co najmniej tydzień? Nie? To znaczy, że nie jesteście przygotowani na zombie apokalipsę. Tymczasem hegemonia umarlaków to fakt.
Apokalipsa zombie
Żywe Trupy, Chodząca Śmierć, Zombie, Nieumarli. Kogo obchodzi jak się nazywają, skoro snują się po ulicach, gnieżdżą w podziemiach i tylko czekają, by wgryźć się w jakieś ciało, zabić, zarazić, wcielić w swe szeregi? Są nieopodal waszych drzwi! Możecie zabarykadować się przed nimi w mieszkaniu i patrzeć, jak kończy się zapas wody i pożywienia. Możecie rzucić się w wir walki – ale uważajcie, pierwsza zasada w boju z zombiakami brzmi: „Nie daj się otoczyć”. W prawdziwym świecie samotni bohaterowie to najczęściej… martwi bohaterowie.