Wiedzieliście, że istnieją co najmniej 73 filmy oparte na historiach kultowego pisarza Stephena Kinga? Do tego dochodzą jeszcze seriale, filmy krótkometrażowe, czy zbliżający się Cmętarz zwieżąt (dla tych, co nie wiedzą: tak, to poprawna pisownia).
Najnowszy projekt z powieścią Kinga w tle nieco różni się od wszystkich znanych. Jak się okazuje, Stephen King już od lat 70-tych sprzedaje uczniom szkół filmowych prawa do swoich krótkich opowiadań, jak The Stationary Bike.
Zobacz również: Castle Rock przeniesie Was do świata Stephena Kinga
Opowiadanie to zostało opublikowane w 2003 roku i znalazło się w zbiorze opowiadań zatytułowanym Just After Sunset. Historia opowiada o artyście i wdowcu, którego celem jest zrzucenie kilku kilogramów. Mężczyzna wpada w obsesję zdrowego trybu życia i jazdy na rowerze do tego stopnia, że zaczyna mieć przerażające halucynacje.
Tym razem szczęście dopisało się dwóm uczniom Blaenau Gwent Film Academy w Walii. 16-letni Alfie Evans i 14-letni Cerys Cliff napisali bezpośrednio do Kinga z prośbą o zgodę na ekranizację. To oni napiszą scenariusz, a przy produkcji będzie pracowało dodatkowo około 30 innych uczniów.
Jest jednak jeden, mały szczegół. W ramach jedno-dolarowego porozumienia, King zastrzega, że film nie może zostać wydany w komercyjnym znaczeniu tego słowa. Aczkolwiek, autor chce otrzymać kopię DVD, gdy film zostanie ukończony. Legenda głosi, że King posiada już około 10 kopii filmów stworzonych przez uczniów i studentów pomiędzy 1977 a 1996 rokiem.
A Wy, jakiej ekranizacji powieści lub opowiadania Kinga chcielibyście się podjąć?