Silna wola – wszyscy znamy ją w teorii, ale w praktyce różnie bywa. Szczególnie jeśli w grę wchodzą odwiedziny w fast foodzie lub kolejna paczka chipsów.
Dla tych, którzy chcieliby popracować nad silną wolą powstał gadżet, który w nieco drastyczny sposób ochroni nas przed spożyciem nadmiaru kalorii, ale nie tylko. Bransoletka może działać też jako idealny ogranicznik czasu spędzonego przed komputerem, obgryzania paznokci, czy nastawiania 350 drzemki w budziku.
Po prostu – za każdym razem, gdy przekroczysz ustaloną sobie samemu granicę, dostaniesz małe przypomnienie o tym fakcie w postaci kopnięcia prądem o napięciu 350 V.
Bransoletka jest sterowana przy pomocy aplikacji, którą można pobrać na smartfon.
Jak piszą producenci – Pavlok (tak się nazywa ów wynalazek) pozwala przemówić do zdrowego rozsądku, generując niekoniecznie przyjemny, ale bezpieczny i nieszkodliwy element – prąd na nadgarstku. Wszystko po to, by oduczyć cię złych nawyków.
Bransoletka kosztuje 199 USD, a jedno naładowanie starcza na 150 kopnięć prądem. Jak twierdzi sam pomysłodawca metoda ta jest naprawdę skuteczna, a odrobina bólu potrafi przełamać złe nawyki.
Dotychczasowe recenzje produktu są mieszane. Jedni twierdzą, że bransoletka faktycznie pomogła im pożegnać się ze złymi nawykami, podczas gdy drudzy nie są zachwyceni komfortem wynikającym z jej noszenia.
Więcej o bransoletce możecie się dowiedzieć tutaj.