Najdziwniejsze miasta na świecie – TOP 7

najdziwniejsze miasta

Podróżowanie otwiera głowę, kształci i umożliwia poznanie nowych kultur. Czasami jednak doznania są naprawdę dziwaczne. Świat oferuje mnóstwo miejsc, które wyróżniają się na tle innych na różne sposoby, często takie, których absolutnie byśmy się nie spodziewali.

Przed tobą najdziwniejsze miasta na świecie. Zapnij pasy, bo będzie grubo.

ROSWELL (USA)

Czy UFO naprawdę rozbiło się w Roswell w 1947 roku? Cóż, kiedy przemierzasz uliczki tego miasta, wszystko wskazuje na to, że faktycznie coś takiego miało miejsce. Możesz tam spotkać masę dziwaków zafascynowanych teoriami o kosmitach, lecz przede wszystkim samo miasto przez dziesiątki lat odcięło mnóstwo kuponów od swojej sławy.

W efekcie na każdym kroku znajdziesz tam UFO. Budynki w kształcie UFO, murale z UFO, sklepy z akcesoriami związanymi z UFO… czyste szaleństwo.

FENGHUANG (Chiny)

Jeden z najwspanialszych skansenów na świecie. Fenghuang to miasto odizolowane od reszty świata przez wysokie góry oraz dwie rzeki. W efekcie przez lata nie docierali tam ani ludzie, ani niekiedy zdobycze współczesnej techniki. Mieszkańców miasta nie dotyczyły żadne wojny czy kataklizmy – o wielu zwyczajnie nie wiedzieli.

Obecnie miasto można zwiedzić – i zdecydowanie warto, bo na miejscu zastaniesz mnóstwo zabytkowych budynków pamiętających jeszcze kilka cesarskich dynastii wstecz. Są one otoczone szczególną ochroną chińskiego rządu, w efekcie czego miasto oferuje możliwość cofnięcia się w czasie.

SLAB CITY (USA)

Ponownie USA – tym razem nie lada gratka dla artystów, outsiderów, anarchistów i buntowników. Miasto nie ma dostępu do bieżącej wody, a ludzie mieszkają w kamperach czy wozach kempingowych. Jest położone… cóż, w dalekiej odległości od czegokolwiek, w efekcie czego cieszy się popularnością wśród wyżej wymienionych.

W Slab City znajduje się między innymi kolorowa, pstrokata Góra Zbawienia, Kościół Zepsutych Zabawek czy Drzewo Butów. Miasteczko wielokrotnie pojawiło się w licznych produkcjach filmowych, nie narzeka również na brak turystów ze względu na samą swoją specyfikę, ale również regularnie organizowane koncerty i inne wydarzenia artystyczne.

LONGYEARBYEN (Norwegia)

Jest to miasteczko raczej niewielkie i nieszczególnie interesujące dla turystów… poza jednym faktem, dzięki któremu Longyearbyen cieszy się popularnością. Otóż, w miasteczku tym nie można zostać pochowanym, w efekcie czego, jeśli umrzesz, twoje ciało musi zostać przetransportowane dziesiątki kilometrów do najbliższego ośrodka, który to umożliwia.

Nie można się tam również urodzić, bo tamtejszy szpital nie posiada porodówki. Wszystko ze względu na skrajnie niskie temperatury oraz noc polarną trwającą około 130 dni. Ciało się w takich warunkach nie rozłoży (odnotowywano już z tego powodu epidemie chorób), zaś nowo narodzone dziecko ma marne szanse na przeżycie. Taka to Norwegia potrafi być hardkorowa.

NIMBIN (Australia)

Skoro była już mowa o miejscu idealnym dla outsiderów, to Nimbin w Australii jest również godne uwagi. Jeśli chodzi o najdziwniejsze miasta, to w tym kraju Nimbin nie ma sobie równych. Dlaczego? Oddajmy głos autorce bloga Pojechana.pl:

Klimatu radości i zabawy nie odnaleźliśmy, za to ślady kontrkultury konopi, idei zrównoważonego rozwoju i samowystarczalności, ruchów ekologicznych, wolnościowych, liberalnych i mistycznych widoczne były na każdym kroku, każdej ścianie, witrynie, na każdej napotkanej twarzy. Lokalny bazar, klub pomocy sąsiedzkiej, gabinet astrologicznych porad, centrum kultury aborygeńskiej i tęczowy dom opieki nad osobami starszymi to tylko niektóre z intrygujących miejsc jakie minęliśmy podczas spaceru uliczkami zamieszkanymi przez tą eksperymentalną społeczność, która na rzecz możliwości hodowania, sprzedaży i spożywania marihuany, wyrzekła się alkoholu.

THAMES TOWN (Chiny)

Znowu Chiny, ale tym razem w… brytyjskiej odsłonie. Miasto Tamiza, bo tak przetłumaczyć można nazwę tego miasteczka, sprawia, że będąc nieopodal Szanghaju możemy natychmiast przenieść się do Anglii. Cała miejscowość składa się bowiem z budynków inspirowanych angielską architekturą, czerwonych budek telefonicznych i innych atrakcji tego rodzaju.

Skąd taki pomysł? Cóż, wygląda na to, że mówimy o dziwacznym wymyśle chińskiego rządu.

NAYPYIDAW (Mjanma)

Jedna z najdziwniejszych stolic na świecie. Dość powiedzieć, że powstała na zlecenie tamtejszego rządu, a jej budowa była utrzymywana w tajemnicy nie tylko przed innymi państwami, ale również mieszkańcami Mjanmy, którzy byli zszokowani, kiedy w 2006 roku dowiedzieli się o istnieniu tego cudacznego wytworu.

Jeśli chodzi o najdziwniejsze miasta świata, Naypyidaw wyróżnia się nie tylko intrygującą genezą powstania, ale również faktem, że jest to miasto nieproporcjonalnie ogromne względem swojej ludności. W zasadzie mieszkają tam wyłącznie państwowi urzędnicy i szereg pracowników miejscowych ośrodków kulturalnych, zoo i tym podobnych.

W efekcie miasto świeci pustkami – spójrzmy chociażby na opustoszałą 20-pasmową autostradę.

Kuba Łaszkiewicz

Zobacz także: Najlepsze kraje do pracy zdalnej

Najlepsze kraje do pracy zdalnej – gdzie warto spędzić czas, pracując online?

5/5 - (1 vote)

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News