Prezentując kolekcję AW20, Chanel po raz kolejny przekształciło Grand Palais w pierwszej klasy wybieg.
Poza znanymi już twarzami, jak Gigi Hadid, czy Kaia Gerber, w tym sezonie na wybiegu zauważono także nową twarz, a mianowicie Jill Korleve.
Paryskie pokazy mody są często dość zamknięte, jeśli chodzi o różnorodność sylwetek, więc pojawienie się na wybiegu Jill, modelki plus-size, jest przełomowym momentem dla marki. Pierwszą modelką plus-size, która pojawiła się na wybiegu Chanel była Crystal Renn, jednak sytuacja ta miała miejsce 10 lat temu.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Myślicie, że branża modowa nareszcie pójdzie w dobrą stronę, pełną różnorodności?
https://www.instagram.com/p/B9RVkqTg6AY/
https://www.instagram.com/p/B9PsGvPge3o/
https://www.instagram.com/p/B9M3TIrgDSw/