Większość TED Talków wizualnie wygląda bardzo podobnie: zaciemniona sala, jeden mówca na scenie i około 18 minut pochłaniania wiedzy.
Można je obejrzeć na całym świecie, posłuchać praktycznie każdego, kto chce coś powiedzieć, dowiedzieć się o sile bycia wrażliwym, o tym, jak zauważyć, że ktoś kłamie, a nawet co dzieje się w głowie mistrza prokrastynacji – jest tam dosłownie wszystko.
W jaki sposób TED Talki zdobyły taką popularność? Dlaczego każda konferencja w ciągu kilku dni nie ma już ani jednego wolnego miejsca? Odpowiedzi znajdziecie poniżej!
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Fenomen wiedzy w pigułce
W czasach, w których żyjemy, wszystko jest szybsze niż kiedykolwiek, a nadal wydaje nam się, że metro jeździ zbyt wolno, że na kawę czekamy wiecznie, że aby zdobyć wiedzę musimy zmarnować czas. I tutaj pojawiają się TED Talki, krótkie, bo trwające od 9 do 18 minut wystąpienia, idealnie pasujące do przejazdu metrem od Młocin do Centrum. W takiej krótkiej chwili możemy poznać coś nowego, nauczyć się pojęcia w pigułce.
One-to-many theory
Każdy z nas zna ten format: nauczyciel i słuchacze – tak wygląda znacząca większość systemów szkolnictwa na całym świecie. Od jakiegoś czasu następowały próby zmienienia tego, szukamy innych sposobów przekazywania wiedzy i, pomimo że nie są one złe, ten stary, one-to-many, nadal jest najpopularniejszy. Na tym oparły się TED Talki, organizatorzy konferencji znajdują mówcę, a potem ona lub on w świetle reflektorów, opowiada i trzymając za rękę, prowadzi tłum słuchaczy przez swoją historię.
Zaraza inspiracji
Każdy TED Talk jest pozytywny, a jeśli nie pozytywny to chociaż neutralny. Mówcy tak konstruują swoje przemówienia, żeby ich słuchacze podczas końcowych oklasków poczuli się tak jak po rozmowie z dobrym terapeutą. Coś ma się zmienić i zakiełkować w ich głowach, dlatego każdy Talk ma pomysł przewodni, który pojawia się na samym początku i potem wraca jak bumerang w ostatnich dwóch minutach. Mamy poczuć inspirację, tak naprawdę do czegokolwiek, tak, aby potem słuchacz chciał wrócić po więcej.
Dlaczego ekspert nie jest w kitlu?
Mówcy nigdy nie są przypadkowi, muszą mieć coś ciekawego, czym mogą się podzielić, ale nie zawsze musi to być profesor po Harvardzie, czy sam Mark Zuckerberg (chociaż i tacy się pojawiają). Może być to 12-letni chłopiec tatuażysta albo była modelka, albo nawet mama trójki dzieci- w Ted Talkach zaciera się pojęcie eksperta. To przyciąga i często dużo lepiej przemawia do ludzi. Jesteśmy zainteresowani już samą innością mówcy. Tyle wystarcza, żebyśmy nawet mogli pomyśleć: w gruncie rzeczy, ja też mógłbym być na tej scenie.
To tylko kilka powodów, dzięki którym, jadąc metrem, ciągle na nowo te wystąpienia do nas przemawiają. A tutaj TED Talk, który tłumaczy, jak brzmieć mądrzej na swoim wystąpieniu- tak jak mówiłam, można się od nich dowiedzieć wszystkiego.
Tekst: Olga Sawczuk
