Czy przeglądając Aliexpress lub inne strony z ubraniami prezentowanymi przez Chinki, zastanawialiście się kiedyś jak wygląda ich praca?
Pracując jako modelka w Chinach, musisz się nauczyć ekspresowego pozowania. Dosłownie. W sieci pojawiło się wideo, prezentujące takie sesje od kuchni. Te, były akurat tworzone na stronę Taobao — chińskiej wersji Amazona, ale dobrze wiemy, że nie ma to większego znaczenia, bo tego typu fotografie każdy z nas widział milion razy.
Jak informuje Chinadaily, każda z modelek pozuje codziennie w nawet 150 stylizacjach i ponad 700 pozach. Na zmianę stroju mają dokładnie minutę pomiędzy sesjami i 10 minut w ciągu dnia na posiłek. Mimo spartańskich warunków jest to jedna z najbardziej opłacalnych prac — niektóre z modelek na jednym takim dniu zdjęciowym zarabiają nawet do 1500 dolarów.
A o to krótkie wideo, pokazujące, jak takie sesje powstają. Jak widać, modelki zmianę póz mają opanowane do perfekcji, a ich ruchy bardziej przypominają roboty niż ludzi. Czy w tym szaleństwie jest metoda? Biorąc pod uwagę niską jakość produktu i wpływ na środowisko – raczej nie.
https://youtu.be/Jr8TGhLJBaI