J.K. Rowling usunięta z Muzeum Popkultury za transfobię

j.k. rowling

Kontrowersyjne wypowiedzi J.K. Rowling nawet po kilku latach odbijają się pisarce czkawką. Tym razem ze względu na jej transfobiczne poglądy Muzeum Popkultury w Seattle zdecydowało się na usunięcie pewnych elementów wystawy o Harrym Potterze.

Odwiedzający nie zobaczą już żadnych eksponatów związanych z J.K. Rowling.

J.K. Rowling jest TERF-em?

Działalność J.K. Rowling w mediach społecznościowych budzi kontrowersje już od 2019 roku. Wtedy to stanęła w obronie badaczki, która została usunięta ze swojego stanowiska po tym, jak stwierdziła, że są tylko dwie płcie, mężczyźni są męscy, kobiety są kobiecie i nie można zmienić płci.

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Prawdziwy wybuch nastąpił jednak w trakcie pandemii koronawirusa. Rowling na swoim Twitterze udostępniła wówczas artykuł, którego autorka pisze o osobach miesiączkujących. Autorka serii o Harrym Potterze wyśmiała ten fragment, proponując absurdalne określenia, jakimi powinniśmy zacząć nazywać takie osoby.

j.k. rowling muzeum popkultury

Rowling za swoje słowa została TERF-em. Jest to skrótowiec określający feministki, które wykluczają ze swego kręgu akceptacji osoby trans.

Jakby tego było mało, Rowling opublikowała esej o osobach transpłciowych, w którym sugeruje się wątpliwymi pseudonaukowymi źródłami, aby ukazać nam skrzywione i pełne półprawd spojrzenie na temat. Stwierdziła również, że terapia dla osób transpłciowych do złudzenia przypomina terapię konwersyjną dla homoseksualistów.

Harry Potter odebrany Rowling

Z poglądami autorki nie zgodzili się między innymi Daniel Radcliffe oraz Emma Watson… a także pół internetu. Burzę mogliśmy obserwować chociażby przy okazji premiery gry Hogwart’s Legacy, kiedy to internauci byli oburzeni kolejnym śladem obecności Rowling w przestrzeni publicznej. Zapowiedziano bojkot.

Fani podzielili się na tych, którzy potrafili odciąć się od Rowling, by zwiedzić magiczny świat na komputerze lub konsoli oraz na przeciwników jakichkolwiek form wspierania autorki oraz dzieł sygnowanych logo Harry’ego Pottera.

Bojkot nie wypalił, o czym świadczą kolejne rekordy sprzedażowe gry. Na fali jej popularności zapowiedziano serial o przygodach młodego czarodzieja, a lewicowy aktywiści zapowiedzieli kolejny bojkot. J.K. Rowling odniosła się do tego na swoim Twitterze, informując, że… zaopatrzyła się w szampana na tę okazję.

j.k. rowling

J.K. Rowling wyrzucona z muzeum

Choć bojkot serialu może po raz kolejny okazać się nieskuteczny, to pewne sprawy w swoje ręce wziął Chris Moore, transpłciowy (posługujący się zaimkami męskimi oraz nijakimi) menedżer Muzeum Popkultury w Seattle. Polecił, aby usunąć z wystawy o Harrym Potterze wszystkie eksponaty związane z J.K. Rowling.

W oświadczeniu Muzeum możemy przeczytać:

W świecie Harry’ego Pottera jest zimna, bezduszna, wysysająca radość istota. I tym razem nie chodzi o dementora. Chętnie zgodzilibyśmy się ze znalezioną w internecie teorią, że te książki powstały bez udziału autorki, ale ta konkretna osoba nieco zbyt głośno dzieli się nienawistnymi wypowiedziami i polaryzującymi poglądami, by można było ją zignorować (…). Na razie, aby zmniejszyć jej wpływ, kuratorzy podjęli decyzję o usunięciu z galerii wszystkich pochodzących od niej eksponatów. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale to krótkoterminowe działanie, jakie możemy podjąć, opracowując praktyki, których skutki będą długofalowe.

Zobacz także: Kevin Spacey uniewinniony

Kevin Spacey uniewinniony – kogo jeszcze dopadła cancel culture? [8 przykładów]

5/5 - (1 vote)

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News