Dziwne? Raczej ciekawe. Przerysowane? Po prostu niecodzienne, niezwykłe. O czym mowa? O nowym albumie „Unexpected Art”, w którym znajdziemy nieoczywiste opowieści przedstawione na fotografiach.
Pustynia wewnątrz budynku, czy chłopiec leżący na górze usypanej ze zdjęć to tylko niektóre z nich. Każde zdjęcie zastanawia, zmusza nas do refleksji. Co może oznaczać kula dyskotekowa zawieszona na dźwigu i oświetlająca nocne miasto? Szkolne pytanie „Co autor miał na myśli?” powraca. Tym razem odpowiedzi nie sprawdzimy w kluczu, bo jak to ze sztuką bywa, każdy może znaleźć w niej coś innego i zinterpretować ją całkowicie po swojemu.