Sony LinkBuds – słuchawki z dziurką, słuchawki pierścieniowe, ring headphones? Jak będziemy na nie mówić za jakiś czas? LinkBuds to najbardziej innowacyjne słuchawki z jakimi miałem do czynienia od wprowadzenia ANC w pchełkach. Słuchawki, które nie zatykają uszu i nie odizolowują od otoczenia. Jaki to ma sens? Producent tłumaczy, że dzięki temu świetnie się nadają do pracy, kiedy chcemy mieć kontakt z otoczeniem i jednocześnie słuchać muzyki.
Innowacyjna konstrukcja Sony LinkBuds
Sony LinkBuds z przetwornikiem w kształcie pierścienia, to konstrukcja obok której nie można przejść obojętnie. Nazwijmy ich nowy przetwornik głośnikiem pierścieniowym. To zaskakujące rozwiązanie przypomina o Sony jako firmie, która wprowadza nowe standardy wyprzedzające epokę. Producenci słuchawek pracują głównie nad udoskonalaniem modeli dousznych oraz wykorzystaniem mikrofonów zewnętrznych do słyszenia dźwięków otoczenia kiedy jest to potrzebne. Na przykład w najnowszych AirPodsach tak zwany „tryb kontaktu”. Jednak to rozwiązanie sprawia, że mamy permanentnie zatkanie uszy, co nie jest ani zdrowe, ani komfortowe na dłuższą metę. Jednocześnie producenci pracują nad miniaturyzacją słuchawek oraz wzbogacaniem ich w coraz więcej funkcji.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Tymczasem Sony poszło o krok dalej i zastosowało prostsze, bardziej ludzkie rozwiązanie. Słuchawki z głośnikiem pierścieniowym, które sprawiają, że możemy słuchać muzyki nie odcinając się od świata, a nasze ucho może oddychać przez cały czas ich używania.
Docenią to głównie osoby, które używają słuchawek przez kilka godzin dziennie. W normalnych słuchawkach, nawet nausznych, po jakimś czasie czujemy dyskomfort i musimy odpocząć. LinkBuds możemy używać kilka godzin bez żadnego uczucia dyskomfortu. Po prostu słyszymy dźwięki otoczenia normalnie i możemy jednocześnie słuchać muzyki.
LinkBuds – słuchawki do zasypiania
Oprócz oczywistych korzyści wynikających z otwartej konstrukcji słuchawek takich jak możliwość słuchania muzyki bez odcięcia się od świata, LinkBuds mają jeszcze jedną, dla mnie najważniejszą cechę – idealnie nadają się dla osób, które lubią zasypiać z muzyką lub audiobookiem. Przy pełnym naładowaniu słuchawki mogą grać nawet całą noc, ale żeby użyć ich znów przez kilka godzin będziemy musieli naładować stację. Bateria niestety nie jest najmocniejszą stroną tego modelu. Każdy kto używał słuchawek dousznych do zasypiania doceni LinkBuds za to, że nie zatykają uszu. Używanie „pchełek” przez kilka godzin snu raczej nie wyjdzie nam na dobre, zwłaszcza gdy używamy ich codziennie. LinkBuds to najlepsze słuchawki do zasypiania oczywiście przy założeniu, że śpimy w cichym otoczeniu. Jeżeli macie głośnych somsiadów to niestety w tym modelu nie ma noise cancelingu…
Jak słuchawki trzymają się w uchu?
W komplecie ze słuchawkami otrzymujemy zestaw gumek w różnych rozmiarach. Gumki zakłada się na słuchawki w ten sposób, że od góry wystają z nich wsporniki, których funkcją jest oparcie słuchawek wewnątrz małżowiny. Po dobraniu odpowiednich wsporników słuchawki trzymają się bezpiecznie w uchu, nawet przy energicznych ruchach głowy. Nie mają też żadnych wystających części, dzięki czemu nie wypadają na przykład podczas zdejmowania i nakładania kaptura czy czapki. Słuchawki są niezwykle wygodne w użyciu. Komfort ich używania biorąc pod uwagę budowę słuchawek, kontakt ze światem zewnętrznym, gesty czy ergonomiczność ich użycia oceniam na wysoki.
W komplecie ze słuchawkami dostajemy kilka rozmiarów gumek mocujących słuchawki w uchu. Trzeba sobie dobrać swój rozmiar i zamontować na słuchawkach. Po dobraniu rozmiaru słuchawki trzymają się stabilnie w uchu.
Jakość rozmów telefonicznych LinkBuds
Ciekawostka. To są pierwsze słuchawki, które dają tak wysoką jakość dźwięku podczas rozmowy telefonicznej. Podczas gdy ja używam LinkBuds i dzwonię do kogoś, ta osoba twierdzi, że słyszy mnie lepiej niż wtedy, gdy się przełączam na telefon! Wykonałem kilka testów. Rozmówca określił dźwięk po mojej stronie jako: bardziej intymny i przyjemnie basowy, podczas gdy jakość dźwięku bezpośrednio z mikrofonu testowanego smartfona była oceniona jako gorsza i zawierająca dodatkowy hałas otoczenia. (I nie jest to kwestia słabego smartfona, ponieważ do testu używałem najlepszego androida, który kiedykolwiek wpadł mi w ręce czyli Oppo RX17 Pro) Jako użytkownik LinkBuds słyszałem z kolei mojego rozmówcę bardzo wyraźnie.
Sony LinkBuds – słuchawki sterowane gestami
Słuchawki LinkBuds mają funkcję sterowania gestami. Nie trzeba dotykać słuchawek. Wystarczy szybko dotknąć okolicę przed uchem. Słuchawki widzą ruch i w zależności od ilości tapnięć reagują odpowiednich funkcji: włączaniem lub wyłączaniem muzyki, regulacją głośności, etc. Można edytować ustawienia tapnięć w aplikacji. Słuchawki mogą też być połączone ze Spotify i sterować aplikacją. Można też ustawić zatrzymywanie muzyki podczas rozmowy oraz automatyczne dostosowanie głośności do warunków zewnętrznych.
LinkBuds nie grają za mocnych basów
Ostatnio widziałem reklamę jakichś słuchawek z hasłem w stylu „potężny bas przez cały dzień”. Jeżeli szukacie słuchawek, które zmasakrują wam uszy, to zdecydowanie LinkBuds nie są dobrym wyborem. Te słuchawki nie dadzą wam potężnego basu ani przez chwilę, ponieważ nie do tego zostały stworzone. Ich otwarta konstrukcja pozwala słyszeć dźwięki z zewnątrz, ale nie daje możliwości uzyskania głośnego dźwięku, zwłaszcza w niskich częstotliwościach. Dlaczego? Nie dochodzi w nich do zamknięcia przewodu słuchowego i bezpośredniego wpływu przetwornika na błonę bębenkową. W aplikacji można ustawić korekcję według presetów albo własną, jest też system CLEAR BASS, który nieco podbija niskie częstotliwości, ale jest to mało słyszalne.
Dane techniczne Sony LinkBuds (z komentarzem)
- Średnica przetwornika: 12 mm
- Pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz – tak piszą wszyscy, ale mogę się założyć, że nie usłyszycie tu nic od 30 Hz w dół, ani 17 kHz w górę
- Łączność: Bluetooth 5.2
- Budowa: otwarte
- Wodoodporność IPX4 – nie są wodoodporne – głośnik pierścieniowy jest wrażliwy na wilgoć
- Zasięg: do 10 m – to prawda, ale przez grube drzwi lub ścianę zaczynają się dropy przy odległości od 5 m.
- Maksymalny czas pracy na jednym ładowaniu do 5,5 h, do 11 h dzięki etui ładującemu
- Czas ładowania: Po 10 min ładowania 1,5h pracy
- Waga: 4,1 g – jedna słuchawka
Sony LinkBuds – produkt ekologiczny
Słuchawki są wykonane z tworzywa, które kojarzy się z recyclingiem. Są lekkie, ale jednocześnie wytrzymałe i solidne. Zamknięte w etui są lżejsze od innych z tej kategorii. Wewnątrz etui zastosowano magnesy pomagające umiejscowić słuchawki na swoim miejscu. Występują w dwóch kolorach: białym i szarym. Wrażenie dbałości o środowisko mamy również biorąc do ręki oryginalnie zapakowane słuchawki. Kupujemy je w małym kartonowym pudełku bez żadnych kolorowych nadruków. Do zestawu dołączona jest instrukcja, dodatkowe gumki mocujące słuchawki i kabel USB-C o długości ok 10 cm. Według mnie to trochę mało wygodne. Wolałbym dostać pełnowartościowy kabel o długości powiedzmy ok 1 metra, który mógłbym zastosować także do innych urządzeń, które ładuję codziennie. W opakowaniu nie znajdziecie ładowarki.
Aplikacja Headphones Connect
Aplikacja Headphones Connect może obsługiwać różne modele słuchawek Sony. Działa poprawnie i pozwala w prosty sposób dostosować ustawienia do własnych potrzeb. Nie wyświetla żadnych zbędnych powiadomień i nie ma żadnych niepotrzebnych udziwnień. Przy wyjęciu słuchawek z etui dostajemy tylko komunikat o stopniu naładowania lewej i prawej słuchawki oraz samego etui. Akurat informacja o naładowaniu mogłaby dotyczyć obu słuchawek łącznie, ale to szczegół. Być może to dlatego, że każdej ze słuchawek można używać oddzielnie – po wyjęciu jednej z ucha, druga się nie wyłącza, co może być przydatne.
Ile kosztują słuchawki Sony LinkBuds?
W dniu powstania tego artykułu cena słuchawek Sony LinkBuds wynosi 899 zł. Na stronie Sony znajdziecie przekierowania do sklepów mających je w ofercie. Podsumowując. Jest to niezwykle nowatorska konstrukcja i po kilkudniowym testowaniu LinkBuds mogę z czystym sumieniem polecić je każdemu, kto potrzebuje słuchawek do używania przez kilka godzin dziennie bez zatykania sobie uszu. Polecam też do zasypiania z muzyką, audiobookiem lub ASMR. Dobranoc.
Tekst: Krzysztof Grabań
Zobacz też: Sonos Beam – modułowy system kina domowego
