To pamiętnik. To bardzo intymne, pełne miłości i niewinności zdjęcia z sesji, wakacji, czy po prostu leniwego popołudnia w łóżku. Zdjęcia, które nigdy nie ujrzały światła dziennego.
Pamiętam, że siedząc obok niej, miałem wrażenie, że moje serce przestanie bić; jej piękno mnie pochłaniało — tak wspomina pierwsze spotkanie najsłynniejszą heroine chic girl — Kate Moss, fotograf i model Mario Sorrenti.
Najsłynniejsza modelka lat dziewięćdziesiątych namieszała na tyle w świecie modelingu, że każdy skandal, każde potknięcie i odwyk zostały jej rozgrzeszone.
Dziewczyna która, jak mało kto zdobyła świat swoim lekko zaspanym, ale bardzo obsesyjnym spojrzeniem, zadziornością, seksowną aurą i charyzmą. Zanim przeszła na stronę Pete Dohertego, mając lat naście, została uwieczniona na wielu niepublikowanych dotąd zdjęciach. Zdjęciach bardzo zmysłowych, delikatnych. Na których rzadko jest papieros czy mocny makijaż (a zazwyczaj nie ma go wcale), a do tego proste, klasyczne blue jeans white shirt jak śpiewała madame del Rey.
Tak oto na zdjęciach z ich dwuletniego związku i wspólnej młodości powstał album Kate. Zdjęcia, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. Dostępna jest także limitowana edycja albumu z podpisem samego Sorrentiego.
n
Tekst: Marta Duszyńska