Bywają takie poranki, gdy na dźwięk budzika wyobrażamy sobie, jakie życie byłoby piękne, gdyby można rzucić pracę i przeprowadzić się na malowniczą wyspę.
Teraz nasze poranne marzenia mogą się urzeczywistnić. Wyspa Antikythera poszukuje nowych mieszkańców i rozpaczliwie pragnie zwiększyć jej liczbę – są gotowi płacić ponad 2 tysiące złotych miesięcznie każdemu, kto się przeprowadzi na wyspę. W gratisie nowy mieszkaniec otrzyma także ziemię.
Wyspa położona jest między Kretą a Kythirą – 45 minut samolotem od Aten i aktualnie zamieszkują ją 24 osoby. Jak pewnie już się domyślacie, jest pewien haczyk. Miesięczna pensja wynikająca z chęci zamieszkania jest wypłacana przez miejscowy grecki kościół prawosławny, który poszukuje wyłącznie młodych rodzin – single niestety nie są mile widziani.
Wyspa niegdyś, w czasach swojej świetności liczyła około 300 osób, jednak liczba ta drastycznie spadła w ciągu ostatnich lat, kiedy młodzi mieszkańcy zaczęli z niej uciekać w poszukiwaniu pracy na kontynencie.
To, co musicie jeszcze wiedzieć, to że wyspa posiada wyłącznie jeden sklep (ale podobno jest w nim wino, czyli wszystko, czego będziecie potrzebować). O prąd i internet nie musicie się obawiać – wszystko działa. Jest także sporo miejsc pracy – przede wszystkim dla rybaków, piekarzy i budowniczych. A do tego naturalnie wspaniała rustykalna architektura i piękne, piaszczyste plaże.
Jeśli zaczęliście już pakować walizki, swoją kandydaturę możecie zgłosić tutaj.