Ponad dwie trzecie lodowców w Alpach jest skazana na stopienie do końca stulecia. Wszystko przez stale rosnącą temperaturę.
Naukowcy twierdzą, że istnieją dwa scenariusze dalszego losu Alp. Nawet jeśli emisja dwutlenku węgla spadnie do zera, dwie trzecie lodu stopi się do 2100 roku. Jednak jeśli emisje będą nadal rosły, jak w tej chwili, języki lodowcowe znikną w całości do końca wieku.
Utrata lodowców będzie miała ogromny wpływ na dostępność wody dla rolnictwa i elektrowni wodnych, zwłaszcza podczas suszy. Bezpowrotnie zmieni to także los turystyki i przede wszystkim przyrody.
Topnienie lodowców w europejskich Alpach to jeden z najbardziej wyraźnych wskaźników zmian klimatu — powiedział Daniel Farinotti, glacjolog ze Szwajcarii
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Najczarniejszy scenariusz pokazuje, że do 2100 roku Alpy zostaną w większości pozbawione pokrywy lodowej. Na dużych wysokościach pozostaną pojedyncze płaty lodu, co stanowi raptem 5% dzisiejszej objętości lodowców — dodał Matthias Huss z ETM w Zurychu.
W lutym bieżącego roku badania wykazały, że podobny los czeka ogromne pola lodowcowego w wysokich łańcuchach górskich Azji — jeśli emisja dwutlenku węgla nie ulegnie zmianie, stopnieje ich około jedna trzecia.