Podczas swojej ostatniej wyprawy do Maroko, Alexander Kot-Zaitsau znalazł się w niezwykłym miejscu. Był to skate park w małej wiosce nad oceanem, położony na wzgórzu. Taghazout słynie z dobrych fal i jest miejscem przyciągnięcia głównie dla surferów. Skate park na obrzeżach wioski stał się drugim punktem przyciągania. Oprócz miejscowych dzieciaków można tu spotkać skaterów z całego światu. Przyjeżdżają, by pojeździć na desce w tak niezwykłym miejscu. W końcu jest to Afryka, także klimat tego miejsca jest niewątpliwie wyjątkowy.
Zdjęcia: Alexander Kot-Zaitsau
Przez ostatnie lata, Jacquemus stał się synonimem niepowtarzalnej, francuskiej mody. Od momentu, gdy osadził modelki…
„What will he do next? Whatever the fuck I want” – słowa Bama Margery, współtwórcy „Jackassa” idealnie pasują do Jonzego. Chciałbym być jak…
W świecie podziałów na wysokich i niskich, ładnych i brzydkich, od zarania dziejów rysuje się…
Pozornie każda czapka z daszkiem jest taka sama, jednak nie do końca jest to prawdą.…
Masaż - znamy jego dobroczynny wpływ na ciało: nie tylko niweluje napięcia mięśni, ale także…
Po niemal trzech latach wyczekiwania i snucia teorii serial „Stranger Things” powrócił z pierwszą częścią…