Douglas Kirkland ukazał nieznane dotąd fotografie kobiety, która zmieniła oblicze mody oraz na stałe wpisała się do jej historii. Zdjęcia pochodzą z lat 60. XX wieku. Wówczas fotograf miał okazję spędzić z ikoną mody aż trzy tygodnie i uchwycić jej wizerunek w niecodzienny sposób. Oto Coco Chanel jakiej nie znacie.
Fotografie zostały wykonane dla magazynu „Look”, dzięki któremu Kirkland zdobył popularność. Czarno-białe zdjęcia ukazują projektantkę w trakcie pracy jej w naturalnym środowisku oraz zwyczajnych sytuacji dnia codziennego. To właśnie te przedstawienia – w samochodzie czy na ulicy – robią szczególne wrażenie, przybliżają nam nieosiągalną już legendę. Coco Chanel, liczącej wtedy 79 lat, nie brakowało elegancji, klasy czy serdecznego uśmiechu.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Francuzka projektantka zrewolucjonizowała modę XX wieku i pozostawiła po sobie trwały, niezatarty ślad widoczny po dziś dzień. Za sprawą wykreowanych przez nią strojów, uwolniła od gorsetu tysiące kobiet. Stworzyła styl, który aktualnie bez wątpienia można nazwać „klasyką”. Komu z nas obca jest mała czarna, prosty żakiet, spódniczka do kolan i sznur pereł? Coco Chanel wypromowała pantofle na płaskim obcasie, proste, funkcjonalne kroje, fryzurę „na pazia”. Jest to styl, któremu każda kobieta może być wierna każdego dnia, od rana do wieczora – wygodny, a zarazem szykowny.
Co ciekawe, życie prywatne kobiety, która wykreowała nowy wizerunek płci pięknej na całym świecie, było równie bogate i godne uwagi, co zawodowe. W branży modowej zaczęła działać dzięki jednemu ze swoich kochanków, Boyowi Capelowi. Prowadziła urozmaicone, bogate życie pełne romansów (na przykład z księciem Westminster) i zabaw u boku arystokracji najwyższej klasy.
Coco Chanel bynajmniej nie była jedyną gwiazdą, która stanęła przed obiektywem Kirklanda. Do grona słynnych osobowości można dołączyć choćby Micka Jaggera, Marlene Dietrich, Brigitte Bardot, Andy’ego Warhola czy Orsona Wellesa.
tekst | Aleksandra Berezowska
