Pamela Anderson, amerykańska fotomodelka i aktorka, znana z okładek Playboya i roli C.J. Parker w „Słonecznym patrolu”, zaprojektowała niedawno limitowaną kolekcję wegańskiego obuwia. Jest to coś zupełnie nowego i z pewnością wartego uwagi.
Aktorka, współpracując z francuską projektantką Amélie Pichard, uruchomiła swoją nową linie wegańskiego obuwia. –Ja po prostu chciałabym, by każdy miał wybór – mówi –Obecnie coraz więcej ludzi mówi, że nie chcą nosić ubrań ze zwierząt, bo wiedzą, że ich produkcja jest jedną z przyczyn globalnego ocieplenia.
Buty jej autorstwa są seksowne i praktyczne, idealne na jacht, plażę i do klubu. Niektóre z nich wyglądem nawiązują do kultowego serialu, w którym Anderson grała jedną z głównych ról. Tworzone są z materiałów syntetycznych, takich jak dżins, rafia i ekoskóra.
Wolne od okrucieństwa, ale niestety też droższe. Ich cena waha się między 450 a 750 euro. Część dochodów z ich sprzedaży trafi na fundusz zajmujący się ochroną praw człowieka, zwierząt i ochroną przyrody.
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Anderson jest jedną z niewielu celebrytek, która z takim zaangażowaniem walczy o prawa zwierząt. Co ciekawe, samą modą nie interesuje się ani trochę. Nie lubi zakupów i jedynym powodem, dla którego zajęła się projektowaniem, jest chęć zapobieganiu globalnemu ociepleniu. Głośno mówi jak ważna jest ochrona zagrożonych gatunków.
Podobają wam się jej buty?
tekst | Agata Wojciechowska