Na ponad 2 tysiącach metrów kwadratowych na Brooklynie powstała wyjątkowa monochromatyczna instalacja, stworzona przez pewnego nowojorskiego artystę.
Monochromatyczny dom to dzieło CJ hendry’ego, znanego z uwieczniania w swoich pracach kiczowatych elementów popkultury w czerni i bieli. Jak sam mówi, praca w kolorze jest dla niego czymś zupełnie nowym, czego nie rozumie jeszcze w stu procentach.
Kolor jest zarazem ekscytujący i smutny, frustrujący, a także mylący. Kolory otaczają nas z każdej strony, ale nie są rzeczą fizyczną – mówi artysta.
Ściany instalacji zostały zbudowane ze starannie ułożonych bloków, dzięki czemu powstała przestrzeń łudząco przypominająca prawdziwy dom. Pokoje zostały pomalowane na niebiesko, zielono, fioletowo, żółto, pomarańczowo i czerwono. Instalacja do 8 marca była dostępna do oglądania dla wszystkich miłośników Pantone, dzisiaj pozostały nam jedynie fotografie. Który pokój jest Waszym ulubionym?
„What will he do next? Whatever the fuck I want” – słowa Bama Margery, współtwórcy „Jackassa” idealnie pasują do Jonzego. Chciałbym być jak…
W świecie podziałów na wysokich i niskich, ładnych i brzydkich, od zarania dziejów rysuje się…
Pozornie każda czapka z daszkiem jest taka sama, jednak nie do końca jest to prawdą.…
Masaż - znamy jego dobroczynny wpływ na ciało: nie tylko niweluje napięcia mięśni, ale także…
Po niemal trzech latach wyczekiwania i snucia teorii serial „Stranger Things” powrócił z pierwszą częścią…
Bez paska męska garderoba pozostaje niepełna i nie ma w tym stwierdzeniu cienia przesady. Paski…