Materiały z odzysku, klocki LEGO, papier, szkło. Dodatki takie jak oświetlenie, iPad, Boombox, czy też wykorzystanie ciśnienia na dnie rzeki w celu zespolenia deski. Tym m.in. zajmują się twórcy popularnego programu „Every third thursday” powstałego dla Signal Snowboards.
Show stworzone przez Dave’a Lee i Marca Wierengę pokazuje, jak wiele można zrobić przekraczając niejasne granice i doszukując się nowych rozwiązań. Co miesiąc biorą się za zupełnie nowe cudo, zainspirowane przeróżnymi rzeczami, przedmiotami, czy wydarzeniami. Choć nie wszystko działa jak powinno, a może właśnie dlatego, zabawa jest przednia.
Sądziliście, że cukierki są do jedzenia? Buty Vans do wyniszczającego chodzenia? Klockami LEGO nie bawiliście się odkąd ta dziewczyna, czy też ten chłopak z wyższej klasy wysłał Wam jednoznaczny liścik z pytaniem typu: tak/nie?
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Jako, że sezon zbliża się w zastraszającym tempie, jakiego na miękkim rockerze raczej nie osiągniecie, oto nasze typy jeśli chodzi o najciekawsze snowboardy wywołujące nie tylko szeroki uśmiech, iskierki w oczach, ale też po prostu wielkie „WOW”.
# Oda do winyli
Tak jak wszyscy macie ogromny sentyment do starych winylowych płyt? Niekoniecznie chcecie ich słuchać?
Tak, wieszanie czarnych płyt na ścianie jest raczej słabym pomysłem, ale pozostawienie ich w kartonach jeszcze gorszym. A może by tak… wykorzystać je w górnej warstwie snowboardu? Czemu nie! I wygląda i jeździ!
Niestety nad zastosowaniem dla okładek trzeba będzie jeszcze trochę pomyśleć..
Racja, na koniec deski ktoś musi przetestować! Twórcy zadbali wiec o to, abyście i wy mogli popodziwiać wyczyny proriderów Signala!
# Przenośne pole golfowe
Nie nosi się drewna do lasu, ale trawnik w góry już jak najbardziej! Trochę gruba, trochę ciężka, jednak taka deska zrobi wrażenie na stoku. Bo kto powiedział, że golf musi być spokojny i nudnawy?
# Ekoboard
Czyli jak wykorzystać wolnobiegające, ściółkowe puszki, butelki itp.
Taka decha może nie będzie zbyt trwała, ale może stać się idealnym elementem recyklingowego kręgu! Oczywiście nie śmiecimy i zbieramy co nam odpadło, okazuje się bowiem, że nie każdemu ulubionemu piwku możemy zaufać na stoku, a plastik, jak to plastik, ciągnie się za nami brzydkim śladem.
# Nieśmiertelne klocki
Klocki, których boi się każda stopa, legendarne LEGO, zrobione są z tzw. ABSu, a więc tego samego materiału, jaki wykorzystuje się do produkcji nosa i taila deski.
Kolorowe cudo, nie tylko dla dzieci!
# Good old boombox
Deska, którą aż chce się nosić na ramieniu!
Jak wszyscy wiemy, muzyka na stoku i w snowparku jest absolutnie niezbędna. Są już kaski z wbudowanymi słuchawkami, więc ten eksperyment był tylko kwestią czasu.
# Vansiki jeszcze w dobrej formie
Kto nosi, ten zrozumie jak łatwo się do nich przyzwyczaić, żeby nie powiedzieć uzależnić. Oto cechy specjalnie przygotowane dla fundatorów marki! Choć ciężko to sobie wyobrazić dają się prowadzić, i to wcale nieźle!
# Sama słodycz
Żelkowe misie, pierniki i „toffee-like material”. Deska, którą zje się w drodze na stok, czy kolejce do wyciągu. Jednak jeśli przetrwa, rozwiąże trawiący problem głodu podczas zabawy!
# Scyzoryk
Decha jakiej nie powstydziłby się nawet Bear Grylls! Czy to deska? Czy to narty? Czy to łopata? A może gigantyczny rozkładany nożyk? Nie! To Survival Split!
# iBoard
Wróćmy do cywilizacji i rozwiniętej technologii. Znajdziemy tam pośmiertny hołd dla Steve’a Jobsa, czyli snowboard pozwalający na scrollowanie fejsa dzięki wbudowanemu iPadowi.
# Szkło?
To jedna najbardziej prawdopodobnych odpowiedzi na pytanie: z jakiego materiału nie uda się zrobić się deski.
Błąd. Da się, da się nawet na niej jeździć, choć nie wytrzyma zbyt długo. Posiada nose i tail, a także całkiem spory flex. Snowboard, którego zachowania na śniegu nie sposób przewidzieć.
# Poświąteczna Decha
Rokrocznie na śmietnikach znaleźć można stosy porzuconych choinek. Samotne, niepotrzebne, czekają na taką właśnie opiekę.
# Lightboards
Na koniec coś dla fanów jazdy po zmroku. Zapomnijcie o czołówkach, ta Decha z pewnością rozświetli Wasz świat.
Tekst | Dorota Iskrzyńska
