Wszystko na świecie ma swoje plusy i minusy, to całkowicie naturalne. W nadmiarze wszystko szkodzi, to też wiemy. A gdy staniemy przed wyborem: co wypić z rana? Filiżankę kawy, czy yerby? Co powinniśmy wybrać? Podpowiadamy!
PLUS KAWY
+ zmniejsza ryzyko zachorowania na depresję
+ poprawia pracę mózgu
+ obniża ilość zachorowań na chorobę Alzheimera
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
+ redukuje występowanie migreny
+ zawiera serotoninę wpływającą na nasz dobry nastrój
MINUS KAWY
-wypłukuje magnez z organizmu
-zaburza naturalny rytm dobowy
-uzależnia
-obciąża wątrobę
-podwyższa poziom cholesterolu
PLUSY YERBY
+znacząco przyspiesza nasz metabolizm
+dostarcza organizmowi wapń, żelazo, cynk i potas
+wzmacnia włosy i kości
+ułatwia zapamiętywanie informacji
+zapobiega nowotworom
MINUSY YERBY
– zbyt duża ilość działa negatywnie na wątrobę
– pobudza słabiej niż kawa
– podrażnia gardło (zwłaszcza u alergików)
– odwadnia organizm
– jest niebezpieczna w połączeniu z alkoholem
Co wybrać? Jest to oczywiście kwestia gustu. Jedni smak kawy wprost ubóstwiają, inni nie mogą go znieść. Podobnie sprawa wygląda z yerba mate. Oba napoje mają swoje wady i zalety. Nie da się ukryć, że ostatnio yerba mate jest modna i popularna, właściwie począwszy od hipsterów po nasze babcie, kawę z kolei pijemy już od lat i to się nie zmienia. A może zdecydujemy się zarówno na jeden jak i drugi napitek? Nie zapominajmy tylko, że wszystko szkodzi, jeżeli nie wiemy co znaczy słowo ‘umiar’.
Tekst: Katarzyna Choromańska