Jeśli jesteście jedną z tych osób, które ananas na pizzy uważają za przestępstwo, grzech ciężki i bilet do piekła, ten artykuł jest dla Was. Jeśli jesteście fanatykami dziwnych smaków… ten artykuł jest również dla Was.
Jak się okazuje, w wielu szwedzkich restauracjach możecie znaleźć pizzę zwaną Africana. I nie chodzi tutaj o wyjątkową temperaturę, czy (nie będąc rasistami) kolor dania. Nie. Chociaż, może byłoby lepiej, gdyby chodziło o to. Niestety, jest to pizza, na której znajdziecie… banany.
Jasne, są różne dziwactwa – pizza z ananasem, grzybami, orzeszkami, czy proszkiem curry. Co prawda o gustach się nie dyskutuje, jednak ta kombinacja brzmi szczególnie egzotycznie. A jak się okazuje, wszystko wzięło się stąd, że pierwsza pizzeria w Szwecji – nie mając nic wspólnego z włoską tradycją, postanowiła umożliwić gościom zupełną dowolność, jeśli chodzi o dodatki. Tak rozpoczęła się kariera pizzy z bananem.
Myślimy, że tylko gorsze mogłoby być zjedzenie jajka na twardo z Nutellą, ale możecie spróbować nas zaskoczyć i wpisać swoje wyimaginowane albo i prawdziwe, nietypowe połączenia smakowe. Czekamy!
Y’all munchin on this banana pizza?? ? This is worse than the pineapples pic.twitter.com/t7xCTgARnb
— thugga OG (@tattedpoc) 8 lutego 2017