O kim mowa? Ryszard Kazimierczak, autor tej tajemniczej, czarno-białej fotografii, skrywającej w sobie wiele emocji, pewne niedopowiedzenie, znalazł się w finałowej dwudziestce największego na świecie konkursu fotograficznego „Sony World Photography Awards”. Aż trudno uwierzyć, że zdjęcie zostało zrobione telefonem. O Mobile Phone Award zawalczyć chciało aż 6297 autorów, którzy nadsyłali swoje prace przez cztery tygodnie.
O tym, kto zakwalifikował się do finału zadecydowało międzynarodowe jury, złożone z samych specjalistów. Byli wśród nich między innymi Anna Dickson – dyrektor działu fotografii w Huffington Post, Chris Hudson – redaktor artystyczny grupy National Geographic Traveller, czy Evgeny Tchebotarev – współzałożyciel portalu 500px. Samo znalezienie się w grupie finalistów to wielki sukces, ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Teraz, dzięki nam Ryszard Kazimierczak może zostać zwycięzcą. Wystarczy zagłosować na jego pracę w otwartym głosowaniu w galerii finałowych prac na Facebooku poprzez kliknięcie przycisku „Lubię to” pod zdjęciem. I choć moglibyśmy to zrobić jedynie z czystego poczucia patriotyzmu i chęci wsparcia rodaka, to trzeba przyznać, że zdjęcie jest naprawdę dobre i wybija się na tle konkurencji.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍