Postrzeganie schizofrenii sprawia, że osoby na nią chorujące często są wykluczane ze środowiska, a ich wyobcowanie ciągle się pogłębia. Kampania społeczna „Nie tracę siebie w schizofrenii” Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej ma temu zaradzić i pokazać, że ze schizofrenią da się żyć. 27 października premierę będzie miał film, którego trailer można zobaczyć już dziś.
Bohaterami filmu w reżyserii Mirosława Mamczura są Natalia i Marek. Oboje mimo choroby spełniają się zawodowo i prywatnie. 26-letnia Natalia od 11 lat cierpi na schizofrenię paranoidalną,dodatkowo jest osobą niesłyszącą. Nigdy nie przeszkadzało jej to jednak w zajmowaniu się sportem. Dziś jest reprezentantką kadry narodowej osób niesłyszących w Judo.
52-letni Marek, bohater drugiego filmu, w czasach PRL-u był działaczem społecznym internowanym przez około pół roku. To doświadczenie wywołało u niego pierwszy epizod schizofrenii. Jego wizje zawierały sceny z przesłuchań, wzbudzały lęk przed ponownym aresztowaniem oraz poczucie stałej kontroli i obserwacji. Dziś jest autorem trzech tomików wierszy, a czwarty czeka właśnie na wydanie. Poezją zajął się podczas terapii.
„Nie tracę siebie w schizofrenii” obejmuje szereg działań, które mają pomóc w przełamaniu tabu wokół schizofrenii. Jego premiera odbędzie się 27 października w wybranych kinach w Polsce. Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej przygotował także spotkania edukacyjne dla pacjentów oraz rodzin, a także stronę internetową www.nietracesiebie.pl. Zostanie również wydana książka z reportażami i wywiadami z chorymi na schizofrenię.
Tekst: Katarzyna Jaworska