Homofobia, transfobia, czy też wszystkie inne przejawy dyskryminacji środowiska LGBTQ uległy penalizacji przez rząd Szwajcarii, co oznacza tyle, że powyższe zachowania podchodzą pod konkretny paragraf i są obarczone karą.
Wyniki głosowania szwajcarskiego rządu – 118 do 60, zadecydowały, że dyskryminacja ludzi z powodu ich orientacji seksualnej czy identyfikacji płciowej, nie będzie już dłużej bezkarna. Za wyrażanie w Szwajcarii poglądów anty-LGBTQ grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Radny Mathias Reynard walczył o tę zmianę prawną od ponad dekady. Po zwycięstwie powiedział: homofobia to nie jest opinia – to przestępstwo. Kolejnym krokiem, nad którym walczy Reynard, jest legalizacja małżeństw jednopłciowych.