Określenie „final girl” najczęściej pojawia się w dyskusjach na temat horrorów. Kim tak naprawdę jest final girl, co ją cechuje, jaką rolę odgrywa w filmach i w jakim typie horroru występuje? Na te pytania odpowie treść poniższego artykułu!
Final girl – definicja, charakterystyka
Final girl to kobieta (nastolatka bądź młoda dorosła), która jest jedyną ocalałą z grupy ludzi (zwykle młodych) ściganych przez zabójcę i ostatecznie konfrontuje się ze złoczyńcą (niezależnie od tego, czy sama go zabija, czy też w ostatniej chwili zabija go ktoś inny, np. policjant), aby nie podzielić losu swoich przyjaciół oraz bliskich.
Final girl jako postać to zazwyczaj inteligentna i wzorowa uczennica. W przeciwieństwie do swoich rówieśników przedstawionych w filmie nie imprezuje, unika alkoholu, narkotyków i innych używek. Jest po prostu stereotypową grzeczną dziewczyną i uosobieniem wszelkich cnót. Final girl nie jest typem damy w opałach i nie ratuje się ucieczką – przejmuje inicjatywę, bierze swój los we własne ręce i walczy o przetrwanie. Czasami posiada imię uniwersalne płciowo, podobne do męskiego: np. Sidney, Laurie czy Chris. Z biegiem wydarzeń bohaterka, która ma zostać final girl na końcu filmu nabiera cech stereotypowo męskich, tj. odwaga, siła, okrucieństwo, brutalność czy agresja.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Oczywiście na przełomie lat cechy charakterystyczne final girl zaczęły ulegać zmianom. Niezmienne pozostają inteligencja, siła i odwaga jako przymiotniki wyróżniające każdą ostatnią ocalałą.
Ten filmoznawczy termin został wprowadzony przez amerykańską profesorkę teorii filmowej Carol J. Clover w 1992 roku w książce „Men, Women and Chain Saws: Gender in the Modern Horror Film”.
Choć pojęcie final girl zaczęło być używane przez filmoznawców w latach 90. nie oznacza, że nie stosowano go do określania bohaterek ze starszych produkcji. Terminu final girl używa się w odniesieniu do horrorów, najczęściej slasherów. W Polsce zwrot final girl można przetłumaczyć na: finałowa dziewczyna lub ostatnia ocalała.
Final girl w kinie
Za pierwszą final girl uważa się Lilę Crane z „Psychozy” Alfreda Hitchcocka z 1960 roku, jednak za początki pojawienia się ostatnich ocalałych uznaje się lata 70. Właśnie wtedy odbyły się premiery slasherów takich jak: „Czarne święta”, „Teksańska masakra piłą mechaniczną” i „Halloween”. Ostatni z wymienionych filmów najbardziej zapisał się w historii kina – uważa się go za najlepszy slasher, Michaela Myersa za najciekawszego zabójcę, a Laurie Strode za jedną z najlepszych finałowych dziewczyn. „Halloween” to nie tylko tytuł pierwszej części, ale i nazwa serii slasherów, na którą składa się jedenaście filmów.
Za złote lata slasherów i bohaterek nazywanych final girls umownie uznaje się lata 80. ze względu na filmy takie jak „Bal maturalny”, „Piątek, trzynastego” czy „Koszmar z ulicy Wiązów”. Dwa ostatnie tytuły, podobnie jak w przypadku „Halloween”, doczekały się całkiem sporej liczby kontynuacji, a nawet crossoveru „Freddy kontra Jason”. Te trzy produkcje nie tylko dały prawdziwy początek slasherowi jako podgatunkowi horroru, ale zaprezentowały fantastyczne, kreatywne i dzielne ostatnie ocalałe (Kim, Alice i Nancy), dzięki którym powstał termin final girl.
Lata 90. były czasem powrotów znanych i lubianych final girls, ale i przełomowe dla samego motywu ostatniej ocalałej, dzięki serii „Krzyk” oraz Sidney Prescott. Pierwsza część ukazała się w 1996 roku. Okazała się nie tylko jednym z najbardziej ikonicznych slasherów z legendarną już finałową dziewczyną. Była również wspaniały hołdem dla filmów i final girls z poprzednich dekad. Nawiązania widać na każdym kroku. „Krzyk” to jeden z nielicznych slasherów, którego remake nie powstał. Żadna aktorka poza Neve Campbell nie miała okazji wcielić się w Sidney. Prawdopodobnie to właśnie dlatego zajmuje pierwsze miejsce w większości rankingów na najlepszą final girl. Nie mogę się z tymi wynikami nie zgodzić – kto nie kocha Sidney Prescott?
Po latach 90. motyw finałowej dziewczyny był obecny w kontynuacjach lub remake’ach. W tym czasie nie pojawiło się zbyt wiele nowych i zapadających w pamięć ostatnich ocalałych. Samo określenie finałowej dziewczyny uległo lekkim zmianom. Przestało odnosić się przede wszystkim do młodej dziewczyny niedostępnej seksualnie, a zaczęło dotyczyć kobiety w każdym wieku.
Powrót zarówno do slasherów jak i motywu ostatniej ocalałej nastąpił po 2020 roku. Wszystko za sprawą serii „Ulica Strachu”, składającej się z trzech części, oraz „X”, którego kontynuacja ukaże się w najbliższych miesiącach. Postacie Ziggy z „Ulica Strachu – część II: 1978” oraz Maxine z „X” udowodniły, że motyw ostatniej ocalałej we współczesnym horrorze ma się świetnie.
Final girl w literaturze
Motyw bohaterki określanej mianem ostatniej ocalałej obecny jest również w literaturze. Przede wszystkim pojawia się w młodzieżowej serii grozy „Ulica Strachu” R. L. Sitne’a. Zjawisko final girls w interesujący sposób zostało także przedstawione w powieści grozy dla dojrzalszych czytelników. „Final girls. Ostatnie ocalałe” Grady’ego Hendrix’a to nie tylko slasher w formie książki, ale i prawdziwe studium pozycji finałowej dziewczyny w horrorze. Opisuje jak przetrwała i co dzieje się z nią pomiędzy kolejnymi starciami z mordercą. Odnosi się także do definicji ostatniej ocalałej na przykładzie kilku takich bohaterek zebranych w jednej książce. Pozycja obowiązkowa dla każdego maniaka slasherów i fana finałowych dziewczyn!
Przetrwały najstraszniejszy koszmar, ale najgorsze dopiero nadejdzie…
Final Girl to dziewczyna, która jako jedyna zostaje przy życiu, gdy pojawiają się końcowe napisy w horrorze. Zakrwawiona bohaterka, której udało się ocalić siebie, pokonać zabójcę i pomścić przyjaciół. Przeżyła najgorsze chwile w swoim życiu, lecz co dzieje się z nią dalej?
„Final girls. Ostatnie ocalałe” to opowieść o Lynnette Tarkington, która jest właśnie taką jedyną ocalałą, której lata temu udało się przeżyć prawdziwą, a nie filmową masakrę. Przez ponad dekadę spotykała się z pięcioma innymi ocalałymi dziewczynami w specjalnej grupie wsparcia, próbując poradzić sobie z traumatycznymi wspomnieniami. Gdy pewnego dnia jedna z nich nie przychodzi na spotkanie, Lynnette zaczyna się obawiać najgorszego – ktoś wie o ich grupie i jest zdeterminowany, by ponownie dopaść dziewczyny. Jednak tym razem mają siebie i nie poddadzą się bez walki.
Tekst: Matylda Motyl