#1 „Jak zostać królem” reż. Tom Hooper 2010


Obsypany nagrodami (m.in. 12 Oskarów) obraz to historia króla Jerzego VI – postaci trochę tragicznej, a trochę komicznej. Niespodziewany awans z jąkającego się księcia Alberta na głowę państwa to zaszczyt, którego rozmiar początkowo przytłacza zazwyczaj trzymającego się z boku następcę tronu. Piękne zdjęcia, stylistyka retro, błyskotliwe dialogi i doskonała gra aktorska sprawiają, że bez trudu wchodzimy w świat tej perfekcyjnie poprowadzonej opowieści. Niezaprzeczalnym atutem filmu jest dodające otuchy (i co ważne!) podane w formie dalekiej od naiwności, przesłanie o tym, że pokonanie własnych słabości jest możliwe, jeśli włoży się wystarczająco dużo pracy.