Zima zbliża się do nas wielkimi krokami. Dwie kobiety z Wielkiej Brytanii postanowiły wziąć sprawy bezdomnych w swoje ręce, tworząc projekt, który zebrał całe sąsiedztwo w słusznej sprawie.
Sammy Barcroft i Joanne Vines, liderki The Rucksack Project, postanowiły dołączyć do inicjatywy zmieniania autobusów w noclegownie dla bezdomnych. Udało im się pozyskać piętrowego busa, którego zamieniły w przytulne schronisko. Prace nad mobilną noclegownią trwały osiem miesięcy, koszt renowacji busa wyniósł około 8 tysięcy dolarów, a przy projekcie pracowało 80 osób.
Zobacz także: Miasto okiem bezdomnych
Bus jest wyposażony w 12 łózek, kanapy, a także w pełni funkcjonalną małą kuchnię. Poniżej zobaczycie zdjęcia dokumentujące krok po kroku, jak wyglądał proces renowacji pojazdu. Jak myślicie, czy mobilne busy-noclegownie sprawdziłyby się również w Polsce?