Czy wybierasz się w najbliższym czasie do Berlina i jesteś spragniony nietuzinkowych doznań? Mamy dla Ciebie niezwykłą propozycję.
W stolicy Niemiec znajduje się coś, co łatwo można uznać za najdziwniejsze miejsce do spania na świecie, a mianowicie hotel Propeller Island City Lodge. Stworzony i zaprojektowany przez niemieckiego artystę Larsa Stroschena, hotel zawiera 30 wyjątkowych pokojów, każdy utrzymany w oryginalnym dla siebie klimacie. Czego więc możemy spodziewać się po Propeller Island City Lodge? Między innymi spania w trumnie, pokoju odwróconego do góry nogami, czy celi więziennej zamiast typowej sypialni.
Zobaczyć tu możecie jedynie przedsmak tego, co znaleźć można w tym zapierającym dech w piersi miejscu.
Czytaj również: Na Kole Podbiegunowym powstanie najbardziej przyjazny środowisku hotel
Tekst: Natalia Joanna Bajor