Jej piosenki w niezwykle szczery i bezkompromisowy sposób mówią o sytuacjach, ludziach i emocjach, z którymi każdy z nas pewnie miał kiedyś do czynienia. Do tej pory wydała dwa mini-krążki: demo „Kilka Słów o Miłości” oraz epkę „UKE”. Dzisiaj premierę ma jej debiutancki album.
A ty jak wierny pies, czekaj pod drzwiami, to może ci otworzę. Naiwnie ufaj mi i bądź tylko przy mnie. A ja czasem rzucę ci kość i pogłaszcze. Do miski naleje ci wody, będziesz mógł spać przy moim łóżku, gdy na dworze nie będzie już pogody — śpiewa Zagi w utworze Piesek, który w formie live session był jedną z zapowiedzi zbliżającej się płyty Kilka lat, pare miesięcy i 24 dni, razem z singlem Nie tu i Bym.
Skąd pomysł na Kilka lat, pare miesięcy i 24 dni? Piosenki, które tworzą całość materiału, opowiadają historie z życia Zagi, które miały miejsce na przestrzeni kilku lat. Biorą w nich udział ludzie, miejsca i sytuacje, które nie zawsze były najbardziej komfortowe, ale w całą pewnością inspirujące.
Zagi jest nie tylko wokalistką, ale także instrumentalistką, autorką muzyki i tekstów. Podczas prac nad debiutanckim albumem aranżacyjnie i producencko artystka została wsparta przez wspaniałych, kreatywnych ludzi — jednym z nich jest Tomek Krawczyk, który współpracował także z Melą Koteluk, Bisquit czy Zakopower. To dzięki niemu, jego otwartej głowie i gitarom, sprawił, że kompozycje Zagi nabrały nowych, intensywniejszych kolorów. Ponadto, na krążku usłyszymy również Marcina Ułanowskiego na perkusji, Maćka Szczycińskiego na basie oraz wielu innych znakomitych muzyków.
Album Kilka lat, pare miesięcy i 24 dni został wydany nakładem wytwórni Warner Music Poland, w sprzedaży jest dostępna limitowana edycja płyty z autografem Zagi. Albumu możecie posłuchać również w serwisie Spotify.