Poznaliśmy ją jako skromną towarzyszkę wielkiego Danny’ego W. z którym tworzy elektroniczny duet Xamiga. Teraz działa coraz bardziej niezależnie. Sheela Rahman przygodę z produkcją zaczęła już jako nastolatka, doskonaląc swoje umiejętności m.in. na kursie inżynierii dźwięku. Od tego czasu, to jak spod tych wypielęgnowanych dłoni mogą wyjść tak masywne bity, zadziwić może każdego. Jej muzyka przede wszystkim pełna jest emocji. Niespokojne i rozmarzone dźwięki wplecione w surowe uderzenia perkusji – to jej specjalność.

Ta pochodząca z USA artystka jest ekspertem od występów na żywo, podczas których używa wyłącznie hardwarowych zabawek, na czele z trzema KorgamiElectribe, do których dołącza coraz to nowe urządzenia. Jednak jako pierwsza dama nowej fali holenderskich romansów techno i chicagohouse, nie ogranicza się wyłącznie do nagrywania kolejnych utworów i grania koncertów. Warto wspomnieć o drugiej pasji Sheeli, grafice. Własnoręcznie projektuje swoje okładki dla RushHour oraz wspomaga zaprzyjaźnione wytwórnie. 

Data: 14 marca

Miejsce: Nowa Jerozolima, Warszawa

Start: 23:00