Jak się okazuje, wielu mieszkańców Anglii, czy Niemiec (a niestety pewnie też i Polski), nie ma pojęcia, gdzie na mapie Europy znajduje się Wilno. W tym celu powstała kontrowersyjna kampania.
Go Vilnius, czyli oficjalna organizacja turystyczna Litwy stworzyła multimedialną kampanię, która ma na celu wypromowanie stolicy kraju – Wilna. Chociaż początkowo w planach organizacji było skierowanie kampanii jedynie na rynek Niemiec i Anglii, kampania wyciekła do sieci kilka dni przed oficjalną premierą, skupiając uwagę ponad 1000 mediów z całego świata, wliczając w to USA, Chiny, Indie, czy Nową Zelandię.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Pomysłodawcy kampanii chcą, żeby po jej zakończeniu wzrosła świadomość społeczeństwa gdzie jest właściwie Wilno i faktu, że jest to wspaniała opcja na wakacyjną podróż dla tych, którzy szukają alternatywnych miejsc turystycznych. W kampanii Wilno zostało przedstawione jako mityczny PUNKT G. Nikt nie wie, gdzie to jest, ale kiedy go znajdziesz, to jesteś w niebie.
Na kampanię Wilno: Punkt G Europy, składają się nie tylko billboardy, ale także portal vilniusgspot.com, gdzie można wygenerować spersonalizowaną mapę miasta, czy rozwiązać jeden z quizów. Interaktywna mapa atrakcji zawiera nie tylko tradycyjne zabytki wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ale także te związane z nowoczesną europejską stroną Wilna, jak zwiedzanie browarów rzemieślniczych, targi uliczne i koncerty.
Humorystyczna koncepcja została wymyślona przez litewskich studentów. Niewiele osób wie, gdzie naprawdę jest Wilno, ale kiedy tutaj już dotrą, zakochują się w tym mieście. Stąd właśnie pomysł na porównanie Wilna do punktu G – mówi jeden ze studentów.