Warsztaty z gwiazdami polskiej muzyki. Songwriting Camp ZAiKS

kompozytor portret na białym tle

Marek Kościkiewicz o Songwriting Camp ZAiKS: „Zyskałem dzięki niemu wiele nowych sposobów patrzenia na współczesną muzykę”. Już tylko do końca czerwca można zgłaszać się do drugiej edycji Songwriting Camp ZAiKS. W jednym miejscu spotykają się gwiazdy polskiej sceny muzycznej i młodzi artyści, szukający swojej drogi do kariery. Warsztaty z gwiazdami polskiej muzyki. Potrafisz grać na instrumencie, czujesz się dobrze w aranżowaniu utworów, piszesz piosenki, śpiewasz? To wydarzenie jest dla Ciebie.

Marek Kościkiewicz

O ubiegłorocznej edycji Songwriting Camp ZAiKS rozmawiam z Markiem Kościkiewiczem, założycielem De Mono, jedną z najbardziej zaangażowanych osób w branży muzycznej. Pomimo wielu sukcesów w branży, nie zwalnia tempa i całe dnie spędza w studiu oraz na planach teledysków.

plakat warsztatów z gwiazdami polskiej muzyki

Joanna Humerczyk: Jak wygląda dzień Marka Kościkiewicza?

Marek Kościkiewicz: Aktualnie pracuję nad trzema projektami. Mam jedną piosenkę, którą produkuję pod szyldem De Mono. Jest ona pewnego rodzaju komentarzem do sytuacji, opisuje nasze patrzenie na świat – z perspektywy siedzenia w domu. Jesteśmy na etapie przygotowywania się do teledysku.

Drugi projekt jest czysto producencki. Współpracuję z Filipem Siejką i Unai Susperregui, tworzymy nową wytwórnię SKS Art & Music. Na chwilę obecną realizujemy projekt z Rafałem Majewskim i jesteśmy w trakcie montażu teledysku. Lada moment ruszymy z promocją internetową, a także radiową. Wiem, że mogę liczyć na wsparcie lokalnych stacji radiowych, ale mam nadzieję, że te ogólnopolskie też będą otwarte na naszą propozycję.
Trzeci projekt, któremu poświęcam swój czas, jest jeszcze nie do końca sprecyzowany. Piszę piosenki w tradycyjnym, rockowym stylu, nie patrząc, co jest teraz modne, tylko idę w swój własny, wypracowany styl. Oprócz tego, co jakiś czas mam wykonawców w swoim studio. Zdarza mi się pracować nie tylko z doświadczonymi artystami, ale także osobami, które są na początku swojej kariery muzycznej. Ten typ pracy jest częścią mojego dnia.

JH: Jakie są plany odnośnie SKS? Czy w przyszłości ma być to większa wytwórnia?

MK: Tak, jest to projekt, który w przyszłości będzie skupiał wokół siebie wielu artystów. Zaczynamy jednak spokojnie, pełną uwagę skupiamy na Rafale Majewskim. Po wydaniu płyty planujemy rozpocząć współpracę z kolejnymi piosenkarzami i muzykami.

JH: Czy Państwa wytwórnia jest w jakiś sposób sprofilowana, jeżeli chodzi o gatunki muzyczne?

MK: Będziemy na pewno otwarci na każdy ciekawy projekt. Jesteśmy też zaangażowani w budowanie repertuaru i sprawy producencko-muzyczne. Pracujemy więc kompozytorsko, mocno udzielamy się tekstowo i to sprawia, że można się wyżyć artystycznie. Ale niewykluczone, że będziemy też brać projekty, które są gotowe, którym będzie można pomóc już na etapie promocyjnym. Polecam śledzić nasz profil na Facebooku, gdzie na bieżąco informujemy o realizacji kolejnych etapów tego projektu.

Warsztaty Songwriting Camp ZAiKS

JH: Chciałabym porozmawiać chwilę o ubiegłorocznej edycji Songwriting Camp ZAiKS. Proszę powiedzieć ze swojej strony, jak Pan ją ocenia? Co było warte przeżycia? Mietek Jurecki powiedział, że kompletnie nie był przekonany do tego pomysłu kolektywnej współpracy. Nie wyobrażał sobie, że osoby o różnym zaangażowaniu, o różnych umiejętnościach, znajomości instrumentów, śpiewu są w stanie w jakimś określonym czasie stworzyć piosenkę. Oczywiście później zmienił zdanie. A jak Pan podchodzi do pomysłu stworzenia takiego artystycznego kolektywu?

MK: Ta forma wspólnego tworzenia piosenek znana jest w branży muzycznej nie od dziś, odnosząc na całym świecie sukcesy. Tego typu kolektywy pracują na przykład dla Seleny Gomez czy Dua Lipy. Powstają takie obozy, na których producenci, realizatorzy, tekściarze, muzycy – współpracują nad jednym projektem równocześnie. Songwriting Camp działa bardzo podobnie, w różnych grupach znalazły się osoby o odmiennych zainteresowaniach, które nawzajem się czegoś uczyły. W takich miejscach powstają dobre piosenki. Tutaj nie chodzi tylko o to, aby napisać hit. Możemy z tych spotkań wynieść dużo ciekawych rzeczy. Okazuje się, że tak zwane „klapy”, możemy osiągnąć nagrywając na żywo, nie korzystając z sampli, bo ktoś na przykład gra na instrumencie oryginalnym, którego my akurat nie znamy i ciekawie wplata je w tę aranżację. Taka wymiana doświadczeń, wspólne rozmawianie o muzyce, są też częścią tego spotkania – to inspiruje, pomaga i nawet jeśli te efekty nie są widoczne w postaci utworu, który jutro będzie gościł w stacjach radiowych, to i tak warto ten czas wspólnie spędzić.

JH: Wyobrażam sobie jednak, że takie grupy, które są powołane po to, aby stworzyć przebój dla Seleny Gomez, są mniej różnorodne, tworzą w określonym stylu. Czy na Songwriting Camp nie stanowiło to przeszkody w znalezieniu wspólnego języka?

MK: Oczywiście, na naszym wydarzeniu każdy z realizatorów był nieco inny, przez co powstające utwory znacząco się od siebie różniły. W każdej z tych grup pracowało się nieco inaczej. Czasem młodzi artyści byli bardziej otwarci na kolektywną współpracę, w innym przypadku mieliśmy osobę, która wyznaczała ton całej grupie. W zasadzie mogę nawet stwierdzić, że każdy z nas był tam po części producentem, ponieważ wszyscy mieliśmy wkład w ostateczny kształt utworu.

JH: Czy Songwriting Camp ZAiKS to jest wydarzenie bardziej wartościowe dla osoby, która by chciała potencjalnie zostać piosenkarzem, piosenkarką, czy raczej dla osoby, która chciałaby potem pracować w takim kolektywie, tworząc piosenki?

MK: Jest to zdecydowanie dla wszystkich osób zaangażowanych w produkcję muzyczną. Taki obóz jest dla każdego, kto ma jakiś kontakt z muzyką. Nawet dla menadżerów, poszukiwaczy talentów. Oni też powinni opowiedzieć, w jaki sposób czytają muzykę, na co zwracają uwagę, gdy przesłuchują demo nowych artystów.

JH: Proszę mi powiedzieć, czy coś Pana zaskoczyło wśród tych młodych osób, które przyjechały na Songwriting Camp, coś takiego, na co Pan nie wpadł wcześniej? Jakiś sposób patrzenia na sprawę?

MK: Od początku zakładałem, że wszyscy znaleźliśmy się tam, aby wymienić się doświadczeniami. Nie traktowałem tego w kategoriach przygotowania w ciągu czterech godzin utworu, który miałbym za chwilę obronić pod kątem promocji radiowej. Traktowałem to jako nowe doświadczenie i zyskałem dzięki temu wiele nowych sposobów patrzenia na współczesną muzykę. Zdarza się, że artyści mają większe lub mniejsze ego i oczywiście czasem było to także widoczne podczas tamtej edycji [śmiech]. Wiedziałem, że muszę być otwarty na nowe pomysły, szczególnie w obszarze estetyki, wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. I w niejednej sytuacji przekonałem się, że takie spotkania, starcia i rozmowa dają coś więcej niż gotowy produkt, gotową piosenkę. Poszerzają horyzonty – myślę, że nie tylko moje, ale wszystkich tam zebranych.

Nabór zgłoszeń na Songwriting Camp ZAiKS potrwa do 30 czerwca 2020 roku.
Nie czekaj – prześlij formularz i weź udział w warsztatach z gwiazdami polskiej muzyki!

➡ Formularz zgłoszeniowy:
https://songwritingcamp.pl/formularz2020/
➡ Regulamin:
https://songwritingcamp.pl/regulamin/
➡ Facebook:
https://www.facebook.com/pg/SongwritingCampZAiKS
➡ WWW:
https://songwritingcamp.pl/

Oceń artykuł. Autor się ucieszy

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News