Gigantyczny plac, tropikalny klimat miejsca, wszystko to, co kojarzy się Wam z egzotycznymi krajami, znajduję się za przysłowiową miedzą.
Kiedy po głowie chodzą Wam pnące się zielone palmy, krystalicznie czysta woda, tropiki, lenistwo i klimatyczne drewniane chatki, to swoje myśli kierujesz prędzej w kierunku takich miejsc jak Lanzarote lub Madera, a nie naszych zachodnich sąsiadów-Niemiec.
Okazuje się, że to błąd. Otóż 60 km na południe od Berlina, w Brandenburgii znajduje się ośrodek, który zmieściłby osiem pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej i jest godną podziwu imitacją tropików. Znajdziecie tam sztuczne morze, baseny, tropikalne rośliny, piasek, konstrukcje z bambusów i klimat utrzymywany w temperaturze 26 stopni Celsjusza. Miejscówa działa przez cały rok. Świetna alternatywa zarówno latem na weekendowy wypad, jak i zimą, kiedy zamiast chodzić w śniegu do kolan, mamy ochotę pośmigać na bosaka po piasku, zimowe trepy zmienić na japonki, kożuchy na stroje kąpielowe, kalesony na szorty do kąpieli, zamiast szalika nosić hawajskie girlandy, a zimowe czapki zastąpić co najwyżej słomkowym kapeluszem.
A co najważniejsze – jest czynne nie tylko cały rok, ale i przez całą dobę. Jak najdzie Was kaprys, by w środku nocy lepić zamek z piasku, buszować w tropikach czy też wylegiwać się na wodnym materacu, to proszę bardzo, droga wolna!
Poniżej znajdziecie kilka zdjęć, które może Was przekonają, aby darować sobie tej zimy baseny termalne w Białce i wyskoczyć do tego niecodziennego aqua parku.
Tekst: Jakub Paciorek