#1 Muzeum Maszyn Erotycznych
Zaczynamy mocnym wejściem, czyli przedstawieniem jednego z dziwniejszych muzeów, w jakich przyszło nam się znaleźć. Znajduje się w Pradze, w samym centrum miasta i prezentuje akcesoria, jakie na przestrzeni wielu lat służyły wzbogacaniu (albo blokowaniu) życia seksualnego człowieka. Znajdziemy tu ogrom sztucznych penisów i wagin, wibratorów, pasów cnoty i gorsetów. Unikatowym eksponatem jest z pewnością urządzenie antymasturbacyjne dla chłopców pochodzące z 1915 roku. Poza przeróżnymi gadżetami na wystawach podziwiać można także grafiki i obrazy o tematyce seksualnej. Na koneserów czekają z kolei hiszpańskie filmy pornograficzne z lat 20. wyświetlane w salce kinowej.
#2 Midi Lidi
Zespół muzyczny, który zdecydowanie przypadnie do gustu z miejsca obdarzających miłością wszystko, co dziwne i nieoczywiste. Midi Lidi to trio tworzone przez filmowca Petra Marka, aktora i muzyka Prokopa Holoubka oraz projektantkę biżuterii Markéte Lisą. Poruszają się na pograniczu elektro, muzyki eksperymentalnej i IDM, wszystko to wzbogacając odpowiednią dawką elektroniki. Ale i tak serce najbardziej kradnie teledysk do piosenki ”Pokoj” z 2009 roku, w którym występują trzy urocze świnki morskie.
#3 Praskie plenery
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Od jakiegoś czasu Praga staje się łakomym kąskiem dla zachodnich filmowców, którzy wykorzystują jej topografię w swoich produkcjach. Zamiast wydawać horrendalne kwoty na kręcenie filmów w bardziej mainstremowych miejscówkach, twórcy decydują się przenieść część zdjęć właśnie w rejony Europy. Praga gościła już ekipy takich obrazów jak „Mission Impossible”, „“Liga niezwykłych dżentelmenów”, “Amadeusz”, “Wszystko jest iluminacją”, “Oliver Twist” czy “Hellboy”. Na największą skalę stolicę Czech wypromował oczywiście „Casino Royal” z 2006 roku. W planach są kolejne tytuły. Miłośnikom kinematografii i Pragi polecamy śledzenie tego trendu.
#4 David Černý
Czeski rzeźbiarz, który umieszcza swoje prace w miejscach publicznych z zamiarem wzbudzania kontrowersji. Rzeźby przedstawiają nie tylko obraźliwe w sposób oczywisty gesty, ale stanowią również złośliwy komentarz do czeskiej rzeczywistości. Černý jest między innymi autorem posągu świętego Wacława (patrona Czech), który siedzi na martwym i odwróconym koniu. Artysty absolutnie nie należy uważać za taniego skandalistę – to ceniony twórca, który jest laureatem prestiżowej nagrody w dziedzinie sztuk plastycznych – Nagrody Chalupeckiego.
#5 Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Można tylko żałować, że zostało niedawno zamknięte, ale zdecydowanie warto wiedzieć, że kiedykolwiek istniało. Muzeum zlokalizowane przy słynnym moście Karol hołdowało zasadzie, że sztuka jest tak naprawdę jedna, a jedyny podział, któremu podlega to ten na dobrą i złą. Przez jakiś czas barokowe wnętrza starej kamienicy gościły więc prace najbardziej awangardowych współczesnych artystów. Ekspozycje umieszczano na przykład na klatkach schodowych czy w salach z plafonami.