#1. Łauma. Bajka zbyt straszna dla dorosłych
Niesamowita sztuka Teatru Studio, która powstała na podstawie komiksu Karola Kalinowskiego, o tym samym tytule. Spektakl opowiada historię Dorotki, dziewczynki która z wielkiego miasta przybywa na Suwalszczyznę, gdzie etyka się że światem wierzeń bałtyckich oraz stworów leśnych. Daje to początek dość mrocznej historii, w której dziecięca perspektywa przenika się z dojrzałą narracja budując napięcie. Dla Rafała Samborskiego komiks był nie tylko źródłem inspiracji, na scenografię składają się zlewające z tłem stroje oraz obrazy z rzutnika, co pozwoliło na wykreowani iście komiksowej estetyki. Sama sztuka grana jest jedynie przez trójkę aktorów, a spodoba się tak dzieciom, jak i dorosłym.
#2. Manolibera
Scarlattine Teatro, grupa włoskich artystów, postanowiła stworzyć innowacyjny spektakl, swą formą nawiązujący do komiksu. Mowa tu o „Manolibera”, przedstawieniu łączącym projekcje multimedialne, niesamowitą grę aktorską, opartą na tej bardziej tradycyjnej jeszcze sztuce mimu, wraz z grafami tworzonymi na żywo. Aktorzy milczą, podczas gdy muzyka dopełnia ich grę. Sztuka opowiada o mężczyźnie, znudzonym biznesowym spotkaniem, postanawiającym przekształcić nudne i przewidywalne wykresy oraz statystyki.


#3. Kajko i Kokosz
Marta Ogrodzińska tworząc ten spektakl, oparła się na popularnym komiksie Janusza Christy „Kajko i Kokosz. Festiwal czarownic”. Tego duetu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Spektakl przenosi nas do starosłowiańskiej krainy, gdzie toczy się walka o władzę. Strony konfliktu są dwie. Każda z nich ma kompletnie inne przymioty. Jedna jest podstępna, a druga posiada umiejętności magiczne. W to wszystko wplątani zostali oczywiście Kajko i Kokosz, porównywani do filmowego Flipa i Flapa.

#4. Mglisty Billy
Sztuka „Mglisty Billy” w reż. Mateusza Przyłęckiego, jest adaptacją słynnego
i wielokrotnie nagradzanego komiksu Guillaume Bianco. Spektakl w wykonaniu Teatru Figur opowiada o siedmiolatku, mającym dość specyficzny dar „ciemnowidzenia”. Ten niesamowity teatr cieni to próba zmierzenia się z tematem śmierci. Historia nie stroni również od dowcipu.


#5. Sandman


Igor Gorzkowski postanowił wykorzystać słynny komiks Neila Gaimana i stworzył spektakl „Sandman”. Jest to przerażająca opowieść o mordercy, który sypie swoim ofiarom piasek w oczy, kradnie ich dziwne sny, a następnie wydłubuje oczy. Jednak nie wszystko wychodzi mężczyźnie tak jakby chciał. Historia jest zdecydowanie jedną mroczniejszych opowieści pokazanych na deskach teatru.
TEKST: Przemek Dankowski