#1 Berlin (Niemcy)
Niemcy to kolebka świątecznych targów, a ich tradycja sięga kilkuset lat wstecz. Targi pojawiają się praktycznie w każdym mieście, a królem straganów obwołać można Berlin – co roku odbywa się tam około kilkunastu jarmarków. Największe to te przy Alexanderplatz, Placu Poczdamskim czy też Gendermenmakrt.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Każdy z targów, oprócz możliwości zakupienia tradycyjnych ozdób, przekąsek i napitków, ma swój własny program atrakcji. Uświadczyć można lodowiska, karuzele, wystawy rysunków ze świątecznym motywem, a nawet… umówić się na wróżenie z dłoni u osławionego wróżbity.
#2 Toronto (Kanada)
Toronto Christmas Market to zapewne jeden z najbardziej znanych świątecznych jarmarków. W tym roku prócz niezliczonych straganów oferuje aż 246 darmowych występów, wszystkie starannie rozplanowane w dziennych harmonogramach od 28 listopada aż do 21 grudnia. Do muzycznych atrakcji należą między innymi występy chórów, gwiazd kanadyjskiej sceny muzycznej czy wspólne kolędowanie.
#3 Brugia (Belgia)
W okresie świąt Brugia przemienia się w bajkową krainę. Na placu Grote Markt aranżowane jest gigantyczne lodowisko, otoczone sklepikami, w których nabyć można najróżniejsze ręcznie robione ozdoby choinkowe i słodycze. Urokliwe kamienice dekorowane są licznymi iluminacjami i światełkami. Świąteczny targ rozlewa się też na mniejsze place i uliczki, a nad wszystkim unosi się zapach gofrów oraz gorącej czekolady.
#4 Lille (Francja)
Malutkie Lille swój świąteczny targ robi z rozmachem: plac Rihour zdobi 18- metrowa choinka oraz gigantyczny diabelski młyn (którego nazwa w takim kontekście wydaje się mocno niepoprawna). Wokoło pełno jest straganów ze świątecznymi smakołykami, ozdobami i rękodziełem.
#5 Sybin (Rumunia)
Rumunia zapewne nie jest jednym z pierwszym państw, o których pomyślelibyście jako o miejscu na świąteczne jarmarki. A jednak. Jeden z nich odbywa się w Sybinie, na rynku starego miasta zwanym Piata Mare.
Podziwiać można naturalnych rozmiarów szopkę, pojeździć na bajkowych karuzelach, posłuchać muzycznych występów, a na licznych straganach zakupić można lokalne przysmaki i rękodzieła rumuńskich artystów. Nie wiadomo czy wśród wyrobów uświadczyć można także takie z motywem słynnego drakuli w wersji świątecznej.
tekst | Magdalena Sobolska