Witajcie w świecie Yayoi Kusamy, w którym wizje twórcze nie są wytworem wyobraźni, ale oznaką obłąkania. Na jej intrygującą twórczość składają się psychodeliczne obrazy i pokoje pełne luster, w których można dostrzec odbicie nieskończoności.
Kusama, jedna z najwybitniejszych japoński artystek, od prawie 40 lat przebywa w tokijskim szpitalu psychiatrycznym. Mimo choroby i podeszłego wieku, nie przestaje jednak tworzyć. Jej ekscentryczne instalacje, krzykliwe obrazy i rzeźby o nieokreślonych kształtach budzą fascynację, ale i przejmujący niepokój. Dotykają czegoś daleko przekraczającego możliwości poznawcze człowieka.
Jednym z takich przykładów jest instalacja ,,Souls of Milion of Light Away”, znajdująca się w galerii Davida Zwirnera. Jest to pomieszczenie wypełnione lustrami i tysiącem migających diod, znajdujących się na różnych wysokościach. Tak oświetlony pokój daje efekt nieskończoności. Czujemy się jakbyśmy byli zawieszeni w przestrzeni kosmicznej. Daje nam to możliwość wkroczenia w inną – magiczną i bezkresną – rzeczywistość.
Drugim z pokoi należącym do tej samej wystawy jest ,,Love is Calling”. Ciemne lustrzane pomieszczenie jest oświetlane przez dmuchane macki – ozdobione charakterystycznymi dla twórczości Kusami kropkami, które rozciągają się od podłogi do sufitu, stopniowo zmieniając kolory. Nie jest to tylko doświadczenie wizualne, ale i słuchowe. Z głośników wydobywa się nagrany głos artystki, recytującej w języku japońskim poemat miłosny.
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Ekscentryczne prace Yayoi Kusamy nie bez powodu znajdują się w najważniejszych kolekcjach sztuki współczesnej. Budzą w odbiorcy cudowne surrealistyczne doświadczenia i skłaniają do poszukiwania odpowiedzi na pytanie: Czym jest wieczność?
Tekst: Agata Wojciechowska