Po długiej przerwie Baasch, objawienie polskiej sceny elektronicznej, powraca do nas z nowym materiałem. Jego muzyka to ambitna elektronika z elementami alternatywnego popu i muzyki filmowej. Baasch to w jednej osobie wokalista, producent i autor tekstów. Muzyk jest porównywany do takich artystów jak: Depechne Mode, The Knife, Trust.
Do sieci trafił klip promujący drugą płytę Baascha. Jest zachowany w mrocznym klimacie science fiction. Ten utwór to zapowiedzią nieco innego, lecz wciąż podobnego kierunku muzycznego, który artysta obrał na nowej płycie, o czym przekonamy się już wkrótce. Kind of Coma to dużo tanecznej, elektryzującej elektroniki. Piosenka łatwo wpada w ucho, dlatego chętnie będziemy do niej wracać.
Kawałek jest o sypianiu z wrogiem w sensie dosłownym i metaforycznym. O igraniu z ogniem, o romansowaniu z demonami. Jak w każdym tekście zostawiam pewną dowolność interpretacji, bo jarają mnie różnice w rozumieniu tych tekstów. Ludzie czasem żyją, funkcjonują w rodzaju śpiączki, nieświadomie tkwią w niezdrowych układach, z siatkach zależności. Społecznych, związkowych, zawodowych, mówi artysta o piosence.
Za reżyserię do wideoklipu Kind of Coma odpowiedzialny jest Florian Malak, natomiast za realizację Flota Filmowa.
Druga płyta Baascha ukaże się niedługo, już 21 kwietnia.
Tekst: Katarzyna Tilda Frąckowiak
