Soundedit Spotlight ’20. Festiwal producentów muzycznych Soundedit od czterech już lat wspieraja razem z Radiem Łódź nowe, rokujące projekty muzyczne. W tym roku również odbędzie się cykl mini koncertów. W ramach Soundedit Spotlight artyści wystąpią w doskonałym brzmieniowo Debich Studio w Radio Łódź. Wszystkie występy będą transmitowane na antenie oraz online.
Koncerty z cyklu Soundedit Spotlight odbędą się w Radio Łódź (ul. Narutowicza 130). Rozpoczną się o godz. 19:00 i potrwają do godz. 21:00, a pierwszego dnia do 22:00. Występy będą w całości transmitowane na antenie oraz online. Radio Łódź oraz Festiwal Soundedit zapraszają do uczestnictwa w wydarzeniu. Wejściówki będą rozdawane podczas codziennych programów stacji. Można też zdobyć je pisząc na adres spotlight@radiolodz.pl.
Radiosłuchacze, jak co roku, mogą głosować na ulubionych artystów. Wykonawca, który zwycięży otrzyma nagrodę „Spotlight”. Zostanie ona wręczona podczas Gali Festiwalu Soundedit 24 października w Klubie Wytwórnia. Więcej informacji znajdziecie na stronie Soundedit
16 października – Pelvis, Swiernalis, Bluszcz
Pelvis – po trzech latach przerwy Pelvis powraca z nowym singlem „Nawigacja”. Materiał ten prezentuje świeże na krajowym rynku muzycznym brzmienie. Tym razem całość zaśpiewana jest w języku polskim. Oldschoolowe gitary, spora dawka elektroniki plus niski hipnotyzujący wokal przywodzi na myśl zespoły takie jak: Arctic Monkeys, Gorillaz czy Metronomy.
Swiernalis – to muzyczny samouk z Suwałk. Jest zarówno świetnym tekściarzem, całkiem dobrym multiinstrumentalistą, jak i nieprzeciętnym wokalistą. Urzeka na scenie abstrakcyjnym poczuciem humoru i dużą dozą autoironii. Pisze o wszystkim, choć o niczym tak pięknie i nieoczywiście, jak o miłości, jej upadku i próbie ratowania po każdej burzy i tornadzie. Woli noc od dnia i dlatego też w jego utworach można dostrzec mrok i pazur, a także zafascynowanie pulsującą elektroniką, godną smutnego disco. Na albumie „Psychiczny fitness” zaskoczył odejściem od melancholii w stronę niespokojnej elektroniki. Styl artysty wciąż ewoluuje.
Bluszcz – wrocławski duet elektroniczno-gitarowy powstały w 2016 r. z inicjatywy dwóch braci Jarka i Romka Zagrodnych. Zespół porusza się w klimatach muzyki gitarowo-elektronicznej, czerpiąc z brzmień starej polskiej fali syntezatorowej lat 80. z wyraźnymi wpływami post-punku. Zespół zadebiutował albumem „Junior”. Płyta została zarejestrowana w całości w domu. Swój pierwszy koncert Bluszcz zagrał na OFF Festival w Katowicach. W kwietniu 2019 r. zespół wydał drugi album długogrający zatytułowany „W Naszych Domach” tym razem w całości nagrany w języku polskim, a w 2020 r. zespół wydał nowy krążek – „Kresz”.
17 października – Heima, Izzy & The Black Trees
Heima – łódzki zespół, który tak się przedstawia: „słuchając nas poczujesz się jak w fotelu. W końcu Heima oznacza „w domu”. Otoczą cię przestrzenne dźwięki gitary oraz mruczący bas. Pulsu nada świetnie osadzony rytm perkusji. Wszystko to okryte będzie lekkim wokalem i kojącymi odgłosami trąbki. W lipcu 2019 r. miał premierę nasz debiutancki singiel pod tytułem „Milion Głupich Min” nagrany i wyprodukowany w Hasselhoff Studio przez Pawła Cieślaka. Mamy za sobą koncerty w wielu miastach oraz występy między innymi na FAMA Festiwal, Songwriter Łódź Festival. Zagraliśmy też koncerty w Gruzji.”
Izzy and the Black Trees – czyli połączenie zadziornej americany, brudnych punkowych gitar i charyzmatycznego głosu wokalistki. Żywioł na scenie, spokój i cytrynówka w garderobie. W brzmieniu zespołu zauważalna jest surowa energia, która przywołuje skojarzenia z: Yeah Yeah Yeahs, Pixies, Patti Smith Band lub Savages. W 2018 r. wydali swoją debiutancką EP-kę, gdzie gitarowe riffy spotykają się z nieco spokojniejszą, balladową odsłoną zespołu. Założycielka zespołu, Iza „Izzy” Rekowska spędziła parę lat w Londynie, gdzie grając po pubach testowała swoje songwriterskie pomysły. Po powrocie do Polski założyła folk-tronikowy projekt Miss Is Sleepy ale to dopiero jako Izzy and the Black Trees znalazła swoje miejsce na ziemi.
18 października – Król Słońce, Maximum Gulliwer
Król Słońce – czyli duet, który powstał po to, żeby nagrywać piosenki do nieistniejących filmów erotycznych i wyścigów samochodowych. Grupa założona przez Aleksandra Matuszewskiego i Eryka Sarniaka istnieje dopiero pół roku, ale szybko zdążyła zrobić spore zamieszanie. Ich muzyka łącząca nowoczesną elektronikę, melancholię lat 80. i psychodelię znajduje się gdzieś pomiędzy alternatywą, popem a Kosmosem. Król Słońce, działając całkowicie niezależnie, wydał własnym sumptem cztery single z wideoklipami własnej produkcji. W ciągu kilku miesięcy utwory znalazły się na playlistach pięciu stacji radiowych i na antenach kilkunastu kolejnych. Singiel „Maj” zdobył ponad 80 tys. odtworzeń na Spotify.
Maximum Gulliver – zespół rozpoczął swoją działalność w 1993 r. Pierwszy okres aktywności przypadał na wczesne lata 90. W składzie z: Maciejem Cieślakiem, Jackiem Lachowiczem, Pawłem Samotyjem, Waldemarem Wielczykiem oraz Zbigniewem Wiszniewskim zespół zagrał szereg koncertów. W 2016 r. do Zbigniewa Wiszniewskiego dołączył Arkadiusz Kowalczyk oraz Wojciech Michałowski. Zarejestrowana została sesja w studiu Sound 8 Michała Miegonia. W latach 2018-2020 Zbigniew Wiszniewski i Maciej Gwóźdź, przy wsparciu Macieja Cieślaka, nagrali utwory na LP „Mental Karaoke”. Ta płyta to retrospektywna podróż, stanowiąca podsumowanie przygód muzycznotekstowych zespołu z ostatnich kilku lat. Zespół prowadzi w nich szeroko zakrojone prace w obszarze mental rocka. Wychodząc z przekraczającej figury lirycznej eksploruje w swoich utworach zarówno mental słuchaczy jak i swój własny, w celu wydobycia nieznanych, bo nieodkrytych jeszcze, pokładów mentalnego urobku.
Zdjęcia: mat. pras. Soundedit/Spotlight
Trampki męskie to uniwersalny dodatek, którego nie powinno zabraknąć w żadnej szafie. Jak się okazuje,…
Masz auto z 2005 roku albo starsze? Od lipca 2024 nie wjedziesz nim do centrum…
The Sims to wyjątkowa gra pod kątem muzycznym, ponieważ na przestrzeni lat coraz więcej artystów…
Zapowiada się przezabawna komedia o świecie, w którym wszyscy walczą o popularność. Tu nie chodzi…
Czy filmy lepsze od książek istnieją? – to pytanie, które zazwyczaj zanika pod wpływem licznych…
Pierwsze zapowiedzi filmu Niebezpieczni dżentelmeni były naprawdę intrygujące. Zagadka kryminalna z (przyszłymi) tuzami polskiej nauki…